REKLAMA

REKLAMA

Strzały na Gwardii Ludowej. Kobietę uratowała… parasolka

REKLAMA

Przeczytajrównież

Wyjątkową bezmyślnością wykazał się 17-latek, który strzelał z wiatrówki do ludzi i pojazdów. Uszkodził autobus, okno w jednym z mieszkań, strzelał również do kobiety, która powiadomiła policję. Teraz grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło 6 listopada około godziny 16.30. Policja otrzymała wówczas zgłoszenie od kobiety, która relacjonowała, że z okna jednego z mieszkań przy ul. Gwardii Ludowej ktoś do niej strzela. Funkcjonariusze udali się w rejon skrzyżowania ul. Rutskich i Gw. Ludowej, gdzie od świadków dowiedzieli się, z którego okna padły strzały.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Mieszkanie, z którego strzelano było zamknięte, ale po kilku minutach pojawiła się właścicielka. Kobieta wyjaśniła, że była w sklepie, natomiast w mieszkaniu przebywał jej syn. Przekazała też policjantom wiatrówkę.

W trakcie rozmowy do kobiety zadzwonił jej 17-letni syn, który przyznał się do strzelania. Po powrocie do domu chłopak został zatrzymany przez policję. Okazało się, że nie tylko kobieta była celem jego ataku. Strzelał również do przejeżdżającego autobusu komunikacji miejskiej, w którym wybił boczną szybę, a cztery dni wcześniej do okien jednego z mieszkań w bloku przy ul. Rutskich, również wybijając szyby. 17-latek został osadzony w policyjnym areszcie.

W tym całym popisie bezmyślności miał jednak ogromne szczęście. Kobieta, do której strzelał nie została ranna dzięki temu, że zasłaniała się parasolką przed śrutem. Parasolka została przestrzelona, ale kobiecie nic się nie stało. Nie zranił także nikogo w autobusie ani w mieszkaniu. Właśnie dlatego grozi mu tylko kara do 3 lat pozbawienia wolności za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Dużo większe problemy miałby, gdyby jego głupota zakończyła się obrażeniami innych osób.




Warto przy ty wspomnieć, że broń, znaleziona u 17-latka jest łatwo dostępna i stosunkowo niedroga – kosztuje ok. 150 zł. Jak pisze producent: „Pistolet Umarex TDP jest wiatrówką zasilaną kapsułą CO2, strzelającą kulkami stalowymi w kalibrze 4,46mm. Kulki ładowane do 19 strzałowego magazynka oraz kapsuła CO2 umieszczone są w rękojeści pistoletu. Z uwagi na atrakcyjną cenę stanowi znakomitą propozycję dla początkujących oraz młodych adeptów strzelectwa. Renomowany niemiecki producent – firma UMAREX gwarantuje niezmiennie wysoką jakość”.

Czy ryzykujemy powstanie u nas sytuacji, podobnej do tej w Stanach Zjednoczonych? I na ile dostępność takiej broni wpłynie na ilość takich wypadków, jak wczorajszy w Płocku? A może łatwość zakupu broni pneumatycznej nie ma tu znaczenia, bo jej nieodpowiednie użycie zależy od równie nieodpowiedniego wychowania?

Jest to temat na długą dyskusję. Czekamy również na Waszą opinię w tej sprawie.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 0

  1. Adolf says:

    Przecież to nie artykuł informacyjny tylko reklama niemieckiego złomu !

    • politykers says:

      to nie kometarz tylko frustracja

  2. Iska says:

    Czytałam komentarze pod zdjeciem. Sami 17 latkowie i koledzy zatrzymanego. Bo to taki dobry chłopiec a policjanci źli bo go zatrzymali. Co się dzieje z tymi dziecmi.

  3. Mateusz says:

    „Czy ryzykujemy powstanie u nas sytuacji, podobnej do tej w Stanach Zjednoczonych?” – śmieszne. Nie ma to jak porównywać strzelanie z wiatrówki 17-latka do amerykańskich wojen gangów i codziennych zabójstw. To tak jak porównać wybuch kioskowych petard z granatami…

    • Marcin says:

      Nie wiem czy zauważyłes ale to jest pytanie (zdanie kończy się tajemniczym znaczkiem „?” ) a nie stwierdzenie.
      Moim zdaniem jest problem. Dostepność takich rzeczy dla każdego – zwłaszcza nieogarnietego nastolatka. To problem.
      Wszystkiego nie da się im zabrać – noży, widelcy, kamieni. Ale dawanie im do reki broni pneumatycznej to już przesada. Bo jesli to jest ok to czemu nie dac ostrej? Też nie wystrzeli w kogos jesli sie nie wyceluje i nie naciśnie spustu.

    • Agnieszka says:

      To chyba czas na wyjaśnienia Wiatrówka przestrzeliła parasolkę, chociaż faktycznie, odległość była na tyle duża, że nie wyrządziła krzywdy kobiecie (i całe szczęście). Ale MOGŁA. Właśnie dlatego, że broń pneumatyczna w nieodpowiednich rękach jest niebezpieczna. I owszem – podobnie jak noże czy kije bejsbolowe. Stąd wzięło się ostatnie pytanie – czy w tym wszystkim odpowiednio uświadamiamy młodym ludziom, z czym wiąże się używanie broni. A porównanie do Stanów? Nasuwa się samo, jeśli słyszymy o nastolatkach strzelających z okna. Wiecie jak prosto zrobić krzywdę bronią pneumatyczną? Gdzieś w komentarzach przeczytałam, że przecież nikogo nie zabił. No tak, czekajmy aż coś złego się stanie, a nie zapobiegajmy tragedii…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU