Płocki WOPR, dzięki współpracy z PKN ORLEN, realizuje projekt nauki pływania dla dzieci i dorosłych. Stu mieszkańców Płocka, uczestniczących w akcji „Nauka pływania z ORLENEM” miało okazję między innymi korzystać z aqualungu i oglądać świat pod powierzchnią wody.
„Nauka pływania z ORLENEM” to projekt realizowany przez Płocki WOPR, w ramach którego dzieci z klas IV-VI i dorośli powyżej 40. roku życia uczą się pływać. Jest to już druga edycja projektu – w sumie dzięki wspomnianej inicjatywie nauczyło się pływać już 200 osób. Uczestnicy poznają również podstawy ratownictwa i samoratownictwa, co może uratować życie podczas wypoczynku wakacyjnego. Dodatkową atrakcją jest również nauka podstaw korzystania z aqualungu, co zupełnie zmienia doznania podczas pływania.
Zarówno młodsi uczestnicy, jak i dorośli, z ogromnym entuzjazmem opowiadali zarówno o nauce pływania, jak i nurkowaniu ze sprzętem. Młodzi ludzie z ekscytacją mówili o szczegółach szkolenia i nie było widać śladu strachu przed wodą. Dorośli na początku z większymi obawami podchodzili do pływania, jednak pod okiem trenerów stopniowo udało się przezwyciężyć strach i pozostała tylko przyjemna koleżeńska atmosfera, w której kształcono dalsze umiejętności. Również instruktor przyznał, że nauka była wyjątkowo łatwa i szybka ze względu na duży zapał wykazywany przez wszystkich.
– Jedna i druga grupa ma przywileje związane z samą nauką pływania. Dzieci mają dwa, po pierwsze nie boją się wody, co z jednej strony jest zaletą, bo łatwiej przełamać ten pierwszy lęk, z drugiej strony mogą nie zdawać sobie sprawy z pewnych zagrożeń wynikających z wody. Stąd właśnie zajęcia nasze z samoratownictwa. Drugim takim elementem jest duża ruchomość w stawach, przy pływaniu rzeczywiście ma to znaczenie i dzieci mają w tym przewagę. Dorośli natomiast mają taką przewagę, że posiadają dużo lepszą percepcję tego, co się chce im przekazać. Czyli jeśli mówię o pewnej mechanice ruchu, to dziecko tego nie zrozumie. Dorosły lepiej przyswaja wiedzę merytoryczną, natomiast może mieć problem z ćwiczeniami, z racji sztywności stawów wynikającej z wieku – opowiadał Piotr Lisocki wiceprezes WOPR w Płocku, który prowadził szkolenie z pływania w aqualungu.
Instruktor zwrócił uwagę na niezwykłą chęć do nauki wykazywaną przez uczestników. Zajęcia rozpoczęły się w październiku i były wtedy osoby, które popłakały się, gdy miały zanurzyć się w wodzie. Obecnie wszyscy już pływają, a jedna z tych osób, dla których ciężkim przeżyciem było samo zanurzenie się w wodzie, teraz należy do najbardziej wyróżniających się umiejętnościami.