W minioną środę płocczanie mogli być świadkami wielu niepokojących zdarzeń. Po mieście biegały zespoły ratowników, które udzielały pomocy ofiarom różnych zdarzeń. Wszystko za sprawą odbywających się w naszym mieście Mistrzostw Pierwszej Pomocy Polskiego Czerwonego Krzyża.
16 maja w Płocku odbywał się rejonowy etap Mistrzostw Pierwszej Pomocy Polskiego Czerwonego Krzyża. Rozpoczęcie wydarzenia miało miejsce w Spółdzielczym Domu Kultury, tam również było umieszczone pierwsze zadanie, z którym musieli się zmierzyć zawodnicy. W sumie było sześć stacji, a na każdej czekało inne wyjątkowe wyzwanie.
– Uważam, że jest to bardzo ważny etap promocji i doskonalenia pierwszej pomocy. Ja jeszcze jako opiekun szkolnego koła PCK zespołu szkół imienia Marii Skłodkowskiej Curie przez dwadzieścia lat kontynuowałam tę dużą robotę i po odejściu na emeryturę jako prezes PCK w Płocku nadal śledzę co się dzieje i uważam, że jest to konieczne szczególnie wśród młodzieży – opowiadała Ewa Domosławska, prezes płockiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża.
Podobne zdanie wyraził Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. Zwrócił on uwagę, że propagowanie wiedzy na temat pierwszej pomocy jest bardzo ważne dla bezpieczeństwa. W wielu sytuacjach liczy się każda minuta od chwili zdarzenia do udzielenia pomocy poszkodowanemu. Gdy na miejscu jest ktoś, kto potrafi udzielić pierwszej pomocy, jest znacznie większa szansa, że poszkodowani przeżyją do czasu przybycia karetki.
W zmaganiach brały udział zespoły ze szkół ponadpodstawowych z Płocka oraz Sierpca. Wśród szkół z Płocka najlepszy okazał się Zespół Szkół Zawodowych im. Marii Skłodowskiej-Curie, czyli popularny „Elektryk”, natomiast najlepszą szkołą z Sierpca było Liceum Ogólnokształcące im. mjra Henryka Sucharskiego. Etap wojewódzki będzie miał miejsce w Piasecznie.