W nocy z 8 na 9 września doszło do tragicznego wypadku na drodze wojewódzkiej nr 540. Kierowca zmarł na miejscu zdarzenia.
8 września przed północą w Sikorzu (gm. Brudzeń Duży) samochód osobowy uderzył w betonowy przepust wodny i wpadł do przydrożnego rowu. Do wypadku pojechała m.in. jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej KSRG Sikórz.
– Ze zgłoszenia wynikało, że w pojeździe znajduje się zakleszczona osoba – mówią strażacy z Sikorza. – Po dojeździe na miejsce zdarzenia zastaliśmy rozbity samochód osobowy, który uderzył w betonowy przepust – wyjaśniają.
Strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych, żeby dostać się do kierowcy. Brały w tym udział także dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej z JRG 1 w Płocku. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze policji z Brudzenia Dużego i Płocka oraz zespół pogotowia ratunkowego.
– Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że kierujący samochodem nissan, 37-letni mieszkaniec powiatu płockiego, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał do przydrożnego rowu, gdzie uderzył w betonowy przepust wodny, następnie samochód dachował – informuje Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. – W wyniku zdarzenia, kierowca poniósł śmierć na miejscu – wyjaśnia.
Aby wydobyć samochód z rowu, konieczny był ciężki samochód ratownictwa technicznego z JRG 1 w Płocku. Na miejsce przyjechał również prokurator. Droga wojewódzka 540 była zablokowana do ok. godz. 4 nad ranem.
jebło ostro bo akurat usypiałem