Do tragicznego wypadku doszło w środę rano na ul. Kutnowskiej w Gostyninie. W wyniku zderzenia z samochodem osobowym, zginął 31-letni motocyklista.
O zdarzeniu poinformowała 26 czerwca br. Komenda Powiatowa Policji w Gostyninie.
– Dzisiaj przed godz. 8 na ul. Kutnowskiej doszło do zderzenia pojazdu marki Audi z motocyklem – mówi podkom. Dorota Słomkowska z KPP w Gostyninie. – Ratownikom nie udało się uratować 31-letniego motocyklisty – wyjaśnia.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 31-letni motocyklista jechał ul. Kutnowską w kierunku Kutna, kiedy z drogi podporządkowanej wyjechał 29-letni kierujący audi. Niestety, motocyklista poniósł śmierć na miejscu zdarzenia.
Dla mnie sprawa jest jasna jezeli chodzi o winę, podam przykład kierowcy cięzarówki który wbił osobówkę pod drógą cięzarówkę. Przekroczył dozwoloną prędkość i w tym momencie jest winien. Motocyklista jechał trzy razy szybciej i nie ma znaczenia to że gość z Audi mu wymusił bo wyjechał około 150m. przed motorem będąc przekonanym że gość porusza się prawidłowo.
często mówi się że przyczyną wypadku jest zajechanie drogi motocykliscie przez samochód w terenie zabudowanym-biorąc pod uwagę prędkość motocykla to jaki % tych motocyklistów poruszął się z pzepisowa predkoscią ,jaki w granicach 20-25 km szybciej a ile ponad 40 km szybciej-pewnie wyglądało to tak: 10%,30%,60%-więc skutki sa oczywiste.
A teraz ciekawostka dla wszystkich gadających, że motocykliści notorycznie powodują wypadki: statystycznie w większości wypadków auto-motocykl winę ponosi kierowca auta. Ponadto, skoro tak narzekacie na to, że łamią przepisy- zastanówcie się szczerze, ile razy Wy je złamaliście?
Nie linczujcie kierowcy samochodu.chłopak jadący motorem miał ponad 170km/H w terenie zabudowanym a gdyby nie samochód a dziecko chciało przejść przez pasy które są obok?współczuję bardzo rodzinie zmarłego Ale on lubił szybką jazdę nawet do 270h czym szczycil się na fb. Chłopak nawet go nie zauwazyl uwierzcie mi dla niego to tez trauma oni byli kolegami :( wiec może niektórzy niech zamkną jape zanim zaczną kogoś oceniać bez jakiej kolwiek wiedzy
Czepiacie się motocyklisty, czepiacie się kierowcy Audi i bardzo dobrze wszyscy macie racje. Przepisy są po to by je przestrzegać a jak się je ignoruje to płaci się mandaty albo i większe kary z życiem włącznie. Gdyby kierowca Audi ustąpił nie byłoby wypadku ale gdyby kierowca motocykla nie złamał przepisów też nie byłoby wypadku i by żył – złamał to tak się zakończyło dla niego bardziej tragicznie iż dla tego drugiego. Przecież taka jazda na motocyklu to prędzej czy później musi się tak skończyć. Ktos wcześniej pisał głupoty, że po co na terenie zabudowanym a co poza zabudowanym to można na złamanie karku pędzić, no chyba, że chce ten kark naprawdę złamać. Na drodze zawsze może coś się wydarzyć i przy prędkości 150 czy 200 to tylko może zdążyć krzyknąć ” O Boże” albo tez nie zdąży.
Teren zabudowany pierwsze primo, czyli 50, ile miał? Dużo, o wiele za dużo. Jeśli ktoś urządza sobie drag race w mieście, to kiepski pomysł. Przecież jest tyle prostych odcinków drogi poza miastem, czemu nie mógł tam? Co gdyby na pasy wyszło dziecko i by je scial? Filmiki za fb, 270 km/h w krótkich spodenkach? Niech wypowie się któs z doświadczeniem na ten temat. Kierowca Audi? Fakt, że wyjechał ale nikt nie zakłada, że w terenie zabudowanym, będzie jechał motocykl, który ma grubo ponad 140 na blacie. Wina jest po jednej i po drugiej stronie.
Zapraszam na profil fejsa motocyklisty który dziś zginął. Ostatni filmik jak jechał 270km/h więc jak osoby kierujące samochodem mają czas zobaczyć zbliżający sie motor???
jak ktos nie zna kierowcy niech sie nie wypowiada zeby osadzac jednego czy drugiego trzeba cos wiedziec a nie wyssac z palca
zgodze sie ze kierowcy malo uwazaj na motocyklistow ale ja powiem tak wystarczy ze go widzial byl daleko wiec wyjechal a predkosc byla dopuszczalna 50 …nie ma takiego zawodnika zeby wyczail ile jedzie motorem a napewno nie jechal 50 skoro tak daleko go wyrzucilo praktycznie 3 dlugci domu motorem na jedynce do odciecia mozna miec ponad 100 wiec wystarczy sobie wyobrazic jak by jechal np 70 tak by sie to nie zakonczylo.. to jest nieszczescie dla kazdej rodziny i warto uszanowac a nie glupio komentowac a z tego co mi wiadomo kierujacy audi i motorem sie znali wiec to tym bardziej przykre ..:-/
Ten człowiek który wyjechał temu motocykliście powinen być karany za morderstwo
Krotkie pytanie ile razy jadac samochodem wyprzedziles motocykliste, a ile razy ciebie wyprzedzil motocyklista?
CZYTAJĄC KOMENTARZE STWIERDZAM ZE SPOŁECZEŃSTWO SIĘGNĘŁO DNA. PATOLOGIA BEZ USZANOWANIA ŚMIERCI. Nie wiem ale się wypowiem bo na peeeeeeeeewno jechał szybko a biedny kierowca Audi w końcu jechał AUDI – więc powinni mu ustępować wszyscy – DNO, DEBILE, PROSTAKI z prawkiem za jakja
Czytajcie ze zrozumieniem. Kierowca Audi wyjechał z podporządkowanej, to co się czepiacie motocyklisty!
Kierowcy osobówek nie potrafią spoglądać w lusterka.
W tym przypadku nie widział z za krzaczka -koleszka za szybko jechał i tyle.
Motocylkiści są niestety bezkarni pod względem wykroczeń gdyż popełniają je nagminnie a kar żadnych za to nie ponoszą. Jedyną słuszną aczkolwiek bolesną karą jest śmierć z przypadku lub głupoty na co inni w większości przypadków nie mają wpływu. Gdyby ten motocyklisyta jechał nawet 70km/h zdąrzył by wyhamować ale sypał chyba grubo ponad 100 i są niestety bolesne skutki nie dla niego a dla jego rodziny.
ekspert, brawo ty (celowo z małej), mam nadzieje ze wyczuwasz ironię….
Mistrz ironii
Czy wie ktoś kto to był chodzi mi o motocyklistę
Kret
Szybciej jeszcze mógł zapieprzać
A może tak uszanować pamięć po tragicznej śmierci i nie dywagować bez informacji.
Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich.
Dzięki za usunięcie mojego komentarza widocznie moderator również jest motocyklistą który ma gdzieś przepisy!
Nie gadaj bzdur! Nie widziałem motocyklisty który przestrzegalby przepisy, prędkość wyprzedzanie na ciągłych, jazda pomiędzy autami stojącym w korku i przekraczanie ciągłej między nimi to codzienna norma! I teraz oczywiście winny ten co mu wyjechał a przepraszam z jaka prędkością jechał motocyklista 100, 150 a może 200?!!!
Połowa osób to nie powinna dostać prawa jazdy.
Sam jeżdżę motorem i nieraz co się dzieje na drogach to porażka jedzie taki bałwan i myśli że zdąży wyprzedzić albo wymusza. Piszą ludzie ze motocykliści to dawcy na bym powiedział to na odwrót.
Następny ze złotymi myślami
Nieźle