Rysiek, Don Jon i Adwokat to najświeższe propozycje na ten weekend. Co jeszcze możecie zobaczyć w kinie Helios?
Rysiek Lwie Serce
Przezabawna i pełna szalonych przygód opowieść o dzielnym chłopcu, który chciał być rycerzem, a także o krokodylu, który nie bardzo chciał być smokiem. Rysiek od dziecka pragnie być rycerzem, ale w jego królestwie męstwo i honor zostały zastąpione przez bezduszne prawo, na którego straży stoi ojciec chłopca – doradca królowej. Rysiek też ma zostać prawnikiem, ale w dniu swego wyjazdu do prawniczej szkoły, ucieka z domu i wyrusza na pełną niezwykłych przygód wyprawę w poszukiwaniu tajemniczego zamku, magicznego miecza i źródła odwagi niezbędnej, by stać się rycerzem. Wkrótce udowodni światu, że wszystkie Ryśki to fajne wojaki, zwłaszcza gdy mają u boku zawadiackie gadziny jak krokodyl Gustaw z kompleksem smoka.
Don Jon
Przebojowa komedia, w której ON: (Joseph Gordon-Levitt) przystojniak-seksoholik, spotyka JĄ: (Scarlett Johansson) seksowną blondynkę, niepoprawną romantyczkę. Oryginalna love story, w której flirtują ze sobą ulubione gatunki popkultury – porno i melodramat.
W życiu Jona liczy się kilka rzeczy – siłka, bryka, Bóg, rodzina, koledzy i porno. Kumple nazywają go Don Jon, bo żadna mu się nie oprze. Barbara jest młoda, seksowna i „ma styl”. Zakochana w hollywoodzkich romansach marzy o księciu z bajki, z którym wyruszy w stronę zachodzącego słońca. Obydwoje uwielbiają filmy, szczególnie te z happy endem. Choć każde z nich preferuje inny gatunek…
Adwokat
Legendarny reżyser Ridley Scott i zdobywca nagrody Pulitzera Cormac McCarthy połączyli siły i stworzyli trzymający w napięciu thriller „Adwokat”. Pisarz zadebiutował jako scenarzysta – historia zawiera charakterystyczne dla jego twórczości czarny humor i zawiłą akcję. Główny bohater to uznany prawnik, który skuszony wizją łatwego zarobku wplątuje się w ciemne interesy, a sprawy wymykają się spod kontroli…
Dobrze napisany i utrzymany w ciekawej konwencji film opowiada o sile pokusy i o tym, że czasem podejmujemy błędne decyzje i wplątujemy się w coś, od czego lepiej trzymać się z daleka.
McCarthy nazywany „Szekspirem Zachodu” słynie z wciągających powieści, których bohaterowie pozostają w pamięci na długo. Zekranizowano kilka jego książek – między innymi „To nie jest kraj dla starych ludzi” i „Drogę”. Pisarz zaskoczył swoich fanów, decydując się na stworzenie scenariusza, ale nikogo nie zawiódł. Historia jest mroczna, trzyma w napięciu, bohaterowie są niezwykli, a wszystko okraszono czarnym humorem.
Autor sprzedał scenariusz producentom, którzy stoją za ekranizacją „Drogi” – Nichowi Wechslerowi, Steve’owi Schwartzowi i Pauli Mae Schwartz. Kiedy tekst trafił do rąk Ridleya Scotta, ten szybko postanowił stanąć za kamerą.
Reżyser zazwyczaj pracuje ze stałą ekipą – tak było i tym razem. Autorem zdjęć został Dariusz Wolski, scenografem Arthur Max, twórcą kostiumów Janty Yates. Za montaż odpowiada Pietro Scalia, producentami są Mark Huffman i Michael Costigan.