Jest najlepszym przyjacielem człowieka. Niestety, człowiek bywa jego najgorszym wrogiem. W naszym cyklu “Przygarnij psiaka” zajrzymy do płockiego schroniska dla zwierząt i opowiemy o psach i kotach, które – mimo złych doświadczeń – nadal chcą mieć swojego pana… A może znajdą go wśród Was?
Schronisko dla zwierząt w Płocku jest jednostką organizacyjną spółki SUEZ Płocka Gospodarka Komunalna Sp. z o.o., będącej częścią grupy kapitałowej SUEZ Polska / Suez Environnement / GDF SUEZ.
Odwiedzamy je, aby poznać jak funkcjonuje schronisko, jak zmieniło się przez ostatnie lata, ale i po to, by pokazać naszym czytelnikom wspaniałe psy i koty, które wiele przeszły, a marzą o jednym – o prawdziwym domu.
Petra
Bohaterka tego odcinka ma około dwóch lat. – Przyjechała do nas 6 lipca z Płocka, z ulicy Szpitalnej – mówi Renata Janiak, lekarz weterynarii płockiego schroniska. – Sunia jest już po zabiegu sterylizacji. Jest naprawdę przesympatyczna, przyjazna i radosna, gotowa do adopcji.
Petra ma w sobie wiele cech owczarka niemieckiego, na wybiegu od razu zaprzyjaźniła się z nami, chętnie przytulając się do nas i bawiąc z bohaterem poprzedniego odcinka, Murzynkiem.
– Jest całkowicie zdrowa, będzie świetnym towarzyszem zabaw zarówno młodszych, jak i starszych – zapewnia pani Renata.
Zapraszamy na wystawę psów!
30 września na placu przy Orlen Arenie odbędzie się wystawa psów nierasowych.
– Imprezę będą organizowały płockie organizacje na rzecz zwierząt, schronisko w Płocku również weźmie w tym udział – mówi pan Roman z płockiego schroniska. – Zapraszamy wszystkich serdecznie, warto pokazać, że psy nierasowe również są piękne i wspaniałe – zachęca.
Przypominamy również, że schronisko potrzebuje około 20-30 bud dla psów, przygotowanych specjalnie pod kątem podopiecznych schroniska – o specyficznym kształcie i funkcjach. Dach musi być tylko z lekkim spadem, prawie płaski, a to dlatego, że niektóre psy potrzebują wejść na dach, żeby być nieco wyżej. Druga rzecz to konieczność montażu dachu na zawiasach, żeby móc sprzątnąć budy w środku. Buda musi być też wytrzymała i łatwa do umycia, dlatego testowane są różne rodzaje materiałów, które nie będą uszkadzać się podczas zabiegów pielęgnacyjnych.
Jeśli więc macie zdolności techniczne i chęć pomóc schronisku, skontaktujcie się z pracownikami i pomóżcie w budowie nowych domków dla piesków. A może jakaś firma zechce wesprzeć w ten sposób bezdomne zwierzaki?
Możecie też w inny sposób pomóc psom i kotom, które przebywają w schronisku. Jeśli nie macie możliwości adoptowania psiaka czy kociaka, na pewno przyda się im specjalistyczna, weterynaryjna karma (przeznaczona dla psów ze schorzeniami nerek, wątroby czy skóry), legowiska dla zwierząt czy zabawki.
o której godzinie będą tam psiaki? chyba nie cały dzień?