Dziś, we wtorek 12 marca, około godziny 12.40 w miejscowości Maszewo Duże wybuchł pożar. Zapalił się domek jednorodzinny przy ulicy Lipnowskiej. Mieszkanka z poparzeniami trafiła do szpitala.
– W akcji gaśniczej brały udział wozy strażackie z Płocka. Zapalił się przedpokój i pokój w jednym z parterowych domków jednorodzinnych. Przyczyny nie są jeszcze znane – powiedział Jacek Starczewski, rzecznik prasowy płockiej straży pożarnej.
Pożar został już opanowany, trwa dogaszanie. Ruch wahadłowy kierowany jest przez policję. Utrudnienia potrwają jeszcze przez godzinę. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że w domu jednorodzinnym mieszkała kobieta z zięciem, córką i dwójką wnuków. Na miejscu w trakcie pożaru przebywała wyłącznie kobieta, która z poparzeniami trafiła do szpitala. Nie doznała jednak poważnych obrażeń ciała.
Przyczyny wybuchu pożaru nie są jeszcze znane. Sprawa została przekazana prokuraturze, która wyjaśni okoliczności zdarzenia.