Czytelnik poinformował nas o zdarzeniu, do którego doszło we wtorek po południu. Na ul. Harcerskiej potrącony został rowerzysta.
4 września po godz. 17 otrzymaliśmy informację o potrąceniu rowerzysty, do którego doszło przy ul. Harcerskiej w Płocku.
Jak informuje nasz czytelnik, samochód osobowy wyjeżdżał z parkingu wewnętrznego przy budynku, oddzielonego od ulicy ogrodzeniem, przy którym jest ścieżka rowerowa. Do potrącenia rowerzysty doszło, kiedy auto wyjeżdżało z bramy.
Na szczęście prędkość samochodu była minimalna, według informacji pozyskanych od czytelnika, nie doszło do poważnych obrażeń.
Przypomnijmy jednak, że to już kolejne potrącenie rowerzysty w ostatnim czasie. Według naszych czytelników, do kolejnego doszło również dzisiaj, tym razem na ul. Wyszogrodzkiej w Płocku. Apelujemy o ostrożność!
Rowerowa plaga osiągnęła szczyt. Chodzę sibie i patrzę jak ludzie jeżdżą, czego rodzice uczą dzieci np przejeżdżania po pasach bez zachodzenia z roweru i włos sie jeży. Na pasażu Roguckiego ścieżki są puste za to środkiem zasuwają wesołe gromadki rowerzystów. Na zwrócona uwagę reagują agresja i wyzwiskami…takie czasy.
Na rynku pewnie sprzedawał. Kolejni 100% dalej sprzedają.
pelen luzik, co tam jakies przepisy…zawsze ktoś inny jest winien
Kilka dni temu na (…).pl był artykuł, ze w Holandii udusiło sie 1200 świń. Główną informacją było to, że chlewnię nadzorował Polak.
Straż miejska powinna ścigać tych co jeżdżą niezgodnie z przepisami. Tych co wjeżdżają na przejścia dla pieszych, potrącają dzieci na chodnikach, jest wiele takich ewenementów. Gdzie jest prezydent miasta Andrzej Nowakowski w takich sytuacjach? Jakiś czas temu sam jeździł rowerem miejskim po chodniku….. a komendant straży miejskiej, gdzie wysyła pracowników? Ścigać tych, którzy jeżdżą po wąskich chodnikach i dzwonią perfidnie dzwonkami za uchem, a w dodatku rozmawiają przez telefon. Już uczniowie, którzy do szkoły jeżdżą rowerami maja więcej wyobraźni.
tak bedzie wyjeżdżając z podporządkowanej czy z parkingu mamy żywopłot lub jakieś ogrodzenie ,widoczności zero najpierw ścieżka rowerowa a potem dopiero chodnik zanim kierowca samochodu cokolwiek zobaczy jego auto i tak wysunie sie do przodu dlatego gratuluje planowania ścieżek a co do rowerzystów to gdyby byli kontrolowani jak inni urzytkownicy dróg to może chociaz kilku by nauczyło się kodeksu drogowego.
Ja to sie wcale nie dziwie. Rowerzysci w borowiczkach wyjezdzają przed jadące auta nie rozglądająć sie ani w lewo ani w prawo tylko jadą bo sciezka rowerowa jest to juz ich nie obowiązuje nic. ( sytulacja na pasach)
Będzie co raz więcej wypadków z udziałem rowerzystów, przejeżdżających w poprzek jezdni, po pasach. To jest logiczne. Wynika z organizacji ruchu.