Radny Tomasz Korga poruszył w swojej interpelacji temat budowy łącznika ul. Bielskiej z Przemysłową, o którym mówi się co najmniej od 11 lat. Niestety, z odpowiedzi ratusza wynika, że inwestycji raczej nie będzie.
Jest sposób na korki na Bielskiej
Chodzi o miejsce, w którym dawniej przebiegała ulica Wiejska. – Spoglądając na mapę Płocka z 1976 roku, uliczka ta o długości około 250 metrów, nie miała wówczas większego znaczenia dla układu komunikacyjnego osiedla – tłumaczył na łamach PetroNews były dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Płocku, Piotr Gryszpanowicz. – Dziś, gdyby istniała, wpływ mogłaby mieć ogromny. No właśnie, gdyby była… Na mapach z 1987 roku ulicy trudno już szukać. Pas drogowy stał się częścią terenów Zakładów Mięsnych, a o uliczce zapomniano – pisał Piotr Gryszpanowicz.
Jak zauważył, codzienną bolączką dla kierowców stały się korki na skrzyżowaniu Bielska/Tysiąclecia/Mickiewicza oraz Przemysłowa/Tysiąclecia, a dla pieszych krótki czas zielonego światła na przejściu przy Centrum Handlowym Echo.
– Bez nowego rozwiązania i wyprowadzenia przynajmniej części aut z ulicy Tysiąclecia, niewiele da się zrobić. Dlatego, według mnie, jak najbardziej warto zabiegać o przywrócenie byłej ulicy Wiejskiej mieszkańcom, pomimo, iż jej realizacji nie przewiduje obecnie obowiązujący na tym terenie miejscowy plan zagospodarowania terenu. Odtworzenie tej ulicy powinno pomóc, i to stosunkowo niedużym kosztem – argumentował autor książki o płockich ulicach.
Tego samego zdania jest radny Tomasz Korga, który poprosił o wyjaśnienie, na jakim etapie jest realizacja tej inwestycji.
Ratusz: Inwestycja aktualna, ale na razie niemożliwa
– (…) połączenie ulicy Bielskiej z ulicą Przemysłową umiejscowione jest pomiędzy Starostwem Powiatowym a obecnymi Zakładami Drobiarskimi EXDROB – pisze w odpowiedzi wiceprezydent Jacek Terebus. – (…) Miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego nie przewidują możliwości „odtworzenia dawnej ulicy Wiejskiej” pomiędzy byłymi Zakładami Mięsnymi i bazą PKS – dodaje.
Jak tłumaczy wiceprezydent, w 2006 roku Gmina Płock zawarła z firmą „Betek-Nieruchomości” Sp. z o. o. umowę na opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej wraz z wykorzystaniem podziału geodezyjnego działek dla zadania inwestycyjnego pn. „Budowa ulicy łączącej ul. Bielską z ul. Przemysłową i Rutskich”. Prace projektowe obejmowały odcinek drogi, której lokalizacja, zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, została umiejscowiona w rejonie aktualnego terenu ZD „EXDROB” oraz Starostwa Powiatowego.
– Po wykonaniu niezbędnych podziałów gruntów pod przedmiotową inwestycję, Gmina podjęła rozmowy z ich właścicielami w sprawie wykupu części działek o nr. ewid. 95 i 100/12. Jednakże właściciele przedmiotowych działek, mimo długo prowadzonych rozmów i składanych przez Gminę propozycji oraz ofert, zmierzających do pozyskania wydzielonych fragmentów ww. nieruchomości, nie wyrazili zgody na ich sprzedaż, odwołując się jednocześnie od decyzji, zatwierdzających podział. W związku z brakiem możliwości prawnych wykonania ostatecznych podziałów nieruchomości przeznaczonych pod omawiany pas drogi, Gmina Płock została zmuszona do odstąpienia od dalszej realizacji zadania inwestycyjnego w wyżej omawianej formie – wyjaśnia Jacek Terebus.
Dodaje również, że połączenie ulicy Bielskiej z Przemysłową jest nadal aktualne, to zadanie jest wprowadzone do Otwartego Katalogu Inwestycji Miejskich.
– Jednakże na tym etapie planowania inwestycji nie ma możliwości podania konkretnego terminu rozpoczęcia realizacji omawianego zakresu. Spowodowane jest to tym, iż w chwili obecnej Gmina nie posiada prawa do dysponowania gruntem na cele budowlane dla omawianej inwestycji – podsumowuje wiceprezydent.
Ta sama odpowiedź od 10 lat…
Wyjaśnienie jest logiczne, jednak – jak sprawdziliśmy – powtarzane jest przez urzędników… od 2006 roku. Praktycznie w tej samej formie. A przecież w tym czasie wiele się zmieniło – nie ma już firmy SADROB, z którą przeprowadzano rozmowy, a obecny EXDROB prawdopodobnie wyprowadza się z Płocka.
Jak pisał w 2014 roku Piotr Gryszpanowicz: „Stosunkowo niedawno, bo w połowie 2010 roku, tereny po upadłych Zakładach Mięsnych kupił płocki Budmat. Czy dziś firma byłaby zainteresowana odsprzedaniem miastu tego terenu? Nie wiadomo. Zawsze można jednak wykorzystać specustawę drogową, aby polepszyć życie mieszkańcom”.
Czy Urząd Miasta Płocka sprawdził tę możliwość? Zapytaliśmy – czekamy na odpowiedź.
Czy nie można zrobić przejścia dla pieszych z galerii mosty do ul. BielsBielskiej