Policjanci apelują o rozsądek podczas wypoczynku nad wodą. Brawura i alkohol to główne przyczyny tragedii.
Wydział Prewencji KWP zs. w Radomiu we współpracy z Mazowieckim Centrum Polityki Społecznej rozpoczyna kampanię informacyjną o zagrożeniach, płynących ze spożywania alkoholu podczas wypoczynku nad wodą. Rusza akcja „Myśl trzeźwo nad wodą”.
– Ludzie czasami pozornie potrafią korzystać z wody. Brak podstawowej wiedzy o zachowaniu się w wodzie i brak lub słabe umiejętności pływackie, tym bardziej w połączeniu z alkoholem, to prosty przepis na wypadek. Alkohol to substancja psychoaktywna i toksyczna, która zaburza percepcję i ocenę sytuacji, a jego spożywanie sprzyja sięganiu po inne substancje psychoaktywne oraz konfliktom z prawem. Brawura i nieprzemyślane zachowania mogą doprowadzić do tragedii, a tego w czasie wakacji każdy chciałby uniknąć – zaznaczają policjanci.
Mazowiecka Policja przypomina, że nieodpowiedzialne spędzanie czasu nad wodą i łączenie kąpieli z piciem alkoholu jest niebezpieczne. Funkcjonariusze zalecają przestrzegać kilku zasad bezpieczeństwa:
- nie wchodź do wody po spożyciu alkoholu,
- wybieraj kąpieliska strzeżone, na których są ratownicy,
- przestrzegaj znaków zakazu i ostrzegawczych,
- naucz się pływać i doskonal tę umiejętność,
- na otwarte wody wypływaj tylko z asekuracją,
- pamiętaj, że dno morskie i rzeczne może się zmieniać,
- nie skacz szczególnie na głowę do nieznanej wody,
- do wody wchodź powoli, stopniowo przyzwyczajaj ciało do niższej temperatury,
- nie pływaj bezpośrednio po posiłku,
- podczas burzy nie przebywaj w wodzie, ani na wodzie,
- pilnuj kąpiących się małych dzieci,
- nie uprawiaj sportów na obszarach wodnych po spożyciu alkoholu.
Tylko od początku czerwca w Polsce utonęło już 65 osób. Najtragiczniejsze są weekendy. W poprzedni (17-19 czerwca) utonęło łącznie 17 osób, a w miniony (24-26 czerwca) aż 19 osób.
A ja widzialem jak policjanci chlali gorzalke nad woda.A pozniej skakali na glowe na nieoznakowanym kapielisku.Mysleli,ze nikt ich nie widzial.A ja ich widzialem.