Mieszkaniec Sierpca został zatrzymany przez policję. Według wstępnych ustaleń, to on jest odpowiedzialny za napad i pobicie dwóch mężczyzn w ubiegłym tygodniu. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Do tego zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu w godzinach wieczornych, na jednej z ulic w Sierpcu.
– Dwóch mężczyzn w wieku 34 lat i 31 lat zastało zaatakowanych. Sprawca pobił ich, zabierając jednemu z nich portfel. W wyniku zdarzenia, poszkodowani doznali obrażeń ciała i zostali przewiezieni do szpitala w Płocku – informuje mł. asp. Katarzyna Krukowska z KPP Sierpc.
Policjanci wszczęli w tej sprawie dochodzenie, zbierając i łącząc ze sobą wszelkie informacje oraz ślady, które mogły doprowadzić ich na trop. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na wytypowanie sprawcy, którym okazał się 30-letni mieszkaniec Sierpca.
– Podejrzany o ten rozbój został zatrzymany, a dalsze ustalenia wykazały, że był poszukiwany. W trakcie zatrzymania przy podejrzanym ujawniono amfetaminę – wyjaśnia mł. asp. Katarzyna Krukowska.
Mężczyzna usłyszał już zarzut rozboju oraz posiadania narkotyków. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Sierpcu, Sąd wobec podejrzanego zastosował środek karny w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Sierpczaninowi grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Swoją drogą dwóch 30-sto Latków nie dało rady jednemu? Nawet jak naćpany to lepiej można łamać aż będzie pełzać, następnego dnia dopiero odczuje
pewnie ich zaskoczył,nie kazdy trzyma gardę na ulicy jak kogoś mija. najważniejsze że odpowie za swoje czyny długą odsiadką na Sienkiewicza
Policja powinna na miejscu zastrzelic takiego nacpanego smiecia a nie jeszcze go aresztowac zeby taki odpad dalej zyl.