REKLAMA

REKLAMA

Pobiegli po zamarzniętym jeziorze i po pustyni. Wyczynowi biegacze z Płocka i Gąbina

REKLAMA

Przeczytajrównież

Najpierw Syberia, później pustynia. Mowa o ekstremalnych maratonach, w których wzięli udział Dariusz Jakubowski z Płocka i Dariusz Kiełbasa z podpłockiego Gąbina. Maratończycy chcieli wziąć w nich udział i spróbować ukończyć te trudne trasy. Cel zrealizowany? To mało powiedziane!

Dariusz Jakubowski z Płocka i Dariusz Kiełbasa z podpłockiego Gąbina, to ludzie z wielką pasją – do biegania. I nie chodzi tu o radosne truchtanie wieczorową porą po płockim molo. O nie. Panowie to maratończycy przez wielkie „M”. Po lokalnych trasach i maratonach postanowili zmierzyć się z większym wyzwaniem. A tak naprawdę z największym.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

W marcu 2017 roku wystartowali oni w Bajkał Ice Marathon. To wymagająca, licząca 42 km trasa prowadząca przez zamarznięte jezioro.

– Maraton, szczególnie taki jak Bajkał Ice Marathon, to test dla ciała i silnej woli. Ostatnie kilometry biegnie się już tylko dzięki silnej motywacji – mówił w rozmowie z nami Dariusz Jakubowski z Płocka. – Ale takie przeprawy są kuszące, człowiek stawia sobie kolejne, jeszcze większe cele – dopowiadał Kiełbasa po skończonym biegu.

Apetyt, zgodnie z powiedzeniem, rósł w miarę jedzenia. Tym bardziej, że podsycał go osiągnięty rezultat. Ekstremalnie ciężki Bajkał Ice Marathon Jakubowski ukończył z 18. czasem (3:42:34). Dariusz Kiełbasa może popisać się jeszcze bardziej imponującym wynikiem – zajął 4. lokatę (3:18:10).  Sukces sportowy był bez wątpienia olbrzymi, a duet Jakubowski-Kiełbasa postanowili sięgnąć wyżej. Tym razem mróz zamienili na… żar. W listopadzie zaplanowano kolejną edycję kolejnego z ekstremalnych maratonów – bieg po pustyni w odległym Izraelu. Opisywani przez nas oczywiście wpisali się na listę startową.

Fot. archiwum prywatne Dariusza Jakubowskiego i Dariusza Kiełbasy

Desert Marathon Eliat odbył się 17 listopada. Trasa biegu to standardowe, „maratonowe” 42 km – i na tym podobieństwa do znanych nam biegów w zasadzie się kończą.  – To bieg zupełnie inny, niż wszystkie, z którymi miałem do czynienia – mówił w rozmowie z nami Dariusz Kiełbasa. – Największym problemem były temperatury. Spędziliśmy w Izraelu 4 dni, a start wypadł w ten najcieplejszy. W cieniu było ponad 30 stopni, a cienia było jak na lekarstwo – opowiadał w rozmowie z nami mieszkaniec Gąbina.

Pomimo dobrego przygotowania, wyzwanie pustynne było ciężkie do zrealizowania.




– Dla mnie zabójcza była temperatura i nawierzchnia – dopowiadał Dariusz Jakubowski. – Trasa była kamienista, nietrudno było o kontuzję. Trzeba było biec w skupieniu, co w połączeniu z 40-stopniowym upałem sprawiło, że pod koniec zostałem całkowicie „odcięty” od biegu – wspominał. – Pod koniec biegu musiałem stanąć na pit-stopie i się nawodnić, inaczej nie dałbym rady – wyjaśnił płocczanin.

Fot. archiwum prywatne Dariusza Jakubowskiego i Dariusza Kiełbasy

Pomimo przeciwności, bieg udało się ukończyć obu maratończykom – i to w zakładanym przez nich czasie. Kiełbasa przebiegł trasę w czasie 3:20:39, co dało mu 12. miejsce w klasyfikacji generalnej i 3. miejsce w jego kategorii. Nieco gorzej bieg ułożył się dla płocczanina. – 3:47 – to mój czas – mówił Dariusz Jakubowski. – Zająłem 53. miejsce na 430 osób, które ukończyły maraton. Nieco poniżej moich założeń, ale nie jest źle – dodał.

Obaj mówią bez wahania – Desert Marathon Eilat był najcięższym maratonem w ich karierze, dlatego też… nie wykluczają powrotu na linię startu za rok. Wcześniej jednak spróbują swoich sił w Bajkał Ice Marathon. – Oba biegi to niesamowita przygoda i dużo adrenaliny podczas startu, walki i biegu – mówił Kiełbasa. – To ciekawe doświadczenia i piękny kraj, szczególnie Izrael – dopowiadał Jakubowski.

Jak twierdzą maratończycy, tak ekstremale trasy uzależniają, dlatego też już teraz myślą o kolejnych wyzwaniach. – Gdzieś w planach mamy bieg górski w Gruzji, myślimy o Skandynawii – planów i marzeń mamy sporo – zdradził Dariusz Kiełbasa.

My gratulujemy osiągniętych już sukcesów i życzymy kolejnych owocnych startów.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU