Nie milkną echa kontrowersyjnej sprawy zabójstwa, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę (11/12 grudnia) w Płocku. Jakie wyniki przyniosła sekcja zwłok zmarłego i co zdecydował sąd w sprawie kobiety oskarżonej o zabójstwo?
Przypomnijmy, w niedzielę, 12 grudnia około godziny 3 nad ranem policjanci zostali powiadomieni, że w jednym z bloków w Płocku, na korytarzu klatki schodowej leży ranny mężczyzna. Na miejscu policjanci udzieli pierwszej pomocy młodemu mężczyźnie, podjęli też jego reanimację, którą dalej kontynuowali przybyli ratownicy. Niestety, ranny 28-latek zmarł.
Dalsze czynności w sprawie wyjaśnienia okoliczności i przyczyny śmierci płocczanina w ramach śledztwa wyjaśnia prokuratura, która zarządziła sekcję zwłok w poniedziałek w południe. Jak przekazała nam prokurator rejonowa Małgorzata Orkwiszewska, postępowanie prowadzone jest w kierunku zabójstwa, zatrzymana też została w tej sprawie kobieta, żona zmarłego.
Tymczasem pod naszym artykułem rozgorzała dyskusja, w której wzięły udział zarówno osoby broniące kobiety, jak i atakujące ją. Otrzymywaliśmy również wiadomości prywatne od obydwu stron, w tym jedną od rodziny kobiety. Stwierdzono w niej, że kobieta jest już wolna, nie została aresztowana oraz że zamieniono jej kwalifikację czynu.
– Broniła się, bo jej mąż o 3 w nocy przyszedł do niej i krzyczał, że ją zabije. Przystawił jej nóż do gardła i w trakcie szarpaniny broniła się – wyjaśniano okoliczności tego zdarzenia.
Skontaktowaliśmy się z Prokuraturą Rejonową w Płocku, aby uzyskać informacje na temat tych doniesień.
– Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, że mężczyzna zmarł śmiercią wskutek rany kłutej klatki piersiowej z uszkodzeniem serca – wyjaśniła nam prokurator rejonowa Małgorzata Orkwiszewska. – Dotychczas zgromadzone dowody i wyniki sekcji zwłok pozwoliły na sformułowanie wobec zatrzymanej 24-letniej kobiety zarzutu zabójstwa – dodała prokurator.
Śmierć płocczanina, zatrzymano kobietę. „Sprawa prowadzona jest w kierunku zabójstwa”
Kobieta już w poniedziałek, 13 grudnia usłyszała zarzut zabójstwa, została przesłuchana w charakterze podejrzanej.
– Przyznała się do zarzuconego jej czynu. Złożyła też wyjaśnienia, które w dalszej części postępowania będą weryfikowane. Prokurator 13 grudnia złożył wniosek o zastosowanie wobec kobiety aresztu. Posiedzenie sądu w tym przedmiocie odbyło się dzisiaj, 14 grudnia. Sąd Rejonowy w Płocku nie uwzględnił wniosku prokuratora, zastosował środki wolnościowe, czyli dozór policji i zakaz opuszczania kraju – informuje prokurator Małgorzata Orkwiszewska.
Prokuratura jednak nie zgadza się z tą decyzją, zapowiada złożenie zażalenia.
Małgorzata Orkwiszewska odnosi się też do słów naszego czytelnika, jednak tylko w zakresie zmiany kwalifikacji czynu.
– Sąd nie jest władny zmienić kwalifikację czynu – podkreśla. – Co prawda, sąd faktycznie zakwestionował kwalifikację, jednak zaznaczam, prokuratura nie zgadza się z tym i będzie składać zażalenie. Do pozostałych słów tego czytelnika nie będę się odnosić, gdyż to postępowanie jest cały czas na wstępnym etapie. Będą wykonywane dalsze czynności dowodowe – podsumowuje prokurator rejonowa.