Polskie komedie można albo kochać, albo nienawidzić. Jak stało się w przypadku najnowszej produkcji Michała Rogalskiego „Gotowi na wszystko. Exterminator”?
Opis producenta
Film „Gotowi na wszystko. Exterminator” oparty jest na przebojowej sztuce teatralnej. To pełna humoru, przewrotna opowieść o współczesnych mężczyznach, marzeniach młodości, niespodziewanej miłości i przyjaźni, wystawionej na próbę w obliczu rosnących ambicji.
W roli lidera muzycznego zespołu, zarówno w kinie, jak i w teatrze, wcielił się Paweł Domagała. Partnerują mu frontman zespołu Coma – Piotr Rogucki, a także Krzysztof Czeczot, czyli niezapomniany Zupa z „Pitbulla. Nowych porządków” Patryka Vegi oraz Piotr Żurawski („Kamper”, „Bodo”). W kobiecych rolach m.in.: gwiazda hitu „Planeta Singli” Agnieszka Więdłocha oraz Aleksandra Hamkało („7 rzeczy, których nie wiecie o facetach”, „Disco Polo”) Dominika Kluźniak („Wkręceni”, „Lejdis”), Dorota Kolak („Chce się żyć”, „Konwój”) czy Anna Terpiłowska („Obce niebo”, „Ambassada”).
Piątka oddanych przyjaciół miała od dzieciństwa wielkie marzenie – chcieli wstrząsnąć polską sceną metalową i gromadzić na koncertach tłumy, a wszystko to pod szyldem zespołu o złowieszczo brzmiącej nazwie Exterminator. Czas jednak pokazał, że młodzieńcze ambicje to jedno, a życie to drugie.
Obecnie lider zespołu, Marcyś (Paweł Domagała), pracuje w sklepie ojca i przeżywa kryzys w związku z Magdą (Agnieszka Więdłocha). Wirtuoz gitary Lizzy (Piotr Żurawski) to szeregowy pracownik banku. Trzeci z mężczyzn, basista Jaromir (Krzysztof Czeczot), codziennie podbija kartę w fabryce pianki poliuretanowej i usilnie stara się sprostać obowiązkom ojca rodziny. Perkusista Makar (Piotr Rogucki) wylądował w zakładzie psychiatrycznym. Z kolei piąty – Cypek (Sebastian Stankiewicz) – wyjechał zarabiać za granicę. Pewnego dnia powracają dawne wspomnienia…
Recenzja czytelnika
Witam serdecznie, właśnie wróciłem z kina po obejrzeniu nowej komedii, jaką jest „Gotowi na wszystko. Exterminator” i jestem obolały ze śmiechu. Świetna rola Domagały, wiecznego fana Amigi, kaset magnetofonowych i wszystkiego, co dotyczy lat 90., który boi się wejść w dorosłość przez ślub ze swoją partnerką.
Całość zmienia śmierć kolegi z dzieciństwa, który wraz z innym kolegami tworzył metalowy zespół Exterminator. Odwieczne niespełnione marzenie o karierze grupy przyjaciół z miasta, słynącego jedynie z Festynu Ziemniaka oraz dotacja pani burmistrz, powoduje reaktywację grupy i wspólną trasę koncertową po miasteczkach, których nazw nie jestem w stanie powtórzyć.
Fanatyk gier typu Pinball, kolega z zakładu psychiatrycznego, ojciec dwójki dzieci oraz psychofanka… to musi się udać! Walka o miłość, marzenia, śpiewając przeboje Kombi i innych dawnych gwiazd, przy wsparciu chóru 70-letnich kobiet z zespołu Wisienki wywołała, masę humoru i uśmiechu na twarzy.
Miałem chwilę, że chciałem stać i śpiewać z nimi. Ogromnie polecam!!!
Krzysztof Dąbrowski