Czapka w kształcie pieczonego kurczaka, pilotka czy stylowy kapelusz – Stowarzyszenie Płockie Morsy tradycyjnie już z humorem podeszło do otwarcia sezonu morsowania. Jak wyglądała ich pierwsza w tym sezonie impreza?
3 listopada o godzinie 15 nad Sobótką Płockie Morsy rozpoczęły sezon. Około czterdziestu osób (plus pies) zgromadziło się nad zalewem, by z humorem odbyć najpierw krótką rozgrzewkę, a następnie zanurzyć się w zimnej wodzie.
Po wynurzeniu się z wody i przebraniu w ciepłe, suche ubrania, uczestnicy ogrzewali się przy ognisku i piekli kiełbaski.