Nasz miejscowy KOD wchodzi w zupełnie inną fazę swojego działania. W połączeniu z siłami sympatyków Komitetu Obrony Demokracji z Polski oraz z zagranicy, rozpoczyna emisję całodobowego radia internetowego.
Radio KOD-u ma grać przez całą dobę i podawać słuchaczom rzetelne informacje z kraju. Wiadomości i audycje mają być przerywane muzyką. Jednak, jak wiadomo, za wszystkim kryje się druga strona… Radio działa, ale już na tym etapie prosi o wsparcie. I to w niemałej kwocie, bo aż 15 tys. złotych. Skąd takie duże koszty utrzymania radia internetowego?
Jak czytamy na stronie głównej Radia Opornik, koszty te związane są z miesięcznymi opłatami za serwer, licencją oraz konserwacją sprzętu radiowego. Na tę chwilę środki finansowania wyczerpały się, w związku z czym pracownicy (którzy jak zaznaczają, pracują charytatywnie) zwracają się do słuchaczy z prośbą o wsparcie finansowe oraz w poszukiwaniu sponsorów i reklamodawców.
– Środki te potrzebne nam są na zakupienie specjalistycznych dyktafonów, mikrofonów, sprzętu, który zostanie rozprowadzony na cały region. Do Płocka trafi tylko część z tych urządzeń – mówi Andrzej Szuliński przedstawiciel płockiego KOD-u.
Skąd wziął się pomysł powstania samego radia? Jak zamierza ono działać?
– Radio jest nadawane z Londynu, w Płocku dopiero zbieram ludzi, którzy będą pracować tutaj, na miejscu. Póki co mam dwie osoby, które zgodziły się pisać artykuły na stronę internetową radia. Ale to nie wszystko. My nie chcemy stanąć w miejscu, dlatego dla nas radio to dopiero początek. W późniejszym czasie chcemy stworzyć ogólnopolską gazetę KOD-u. W gazecie będą zamieszczone wszystkie ustawy obecnego rządu oraz rozmowy z ludźmi, którzy zostali przez te ustawy poszkodowani. Na początek będzie to miesięcznik, a co dalej, to czas pokaże – dodaje Andrzej Szuliński.
Okazuje się również, że Radio Opornik ma już pomysł na dalsze swoje działania, nawet jeśli przedstawiona kwota nie zostanie zebrana. Zbiórka trwa od prawie miesiąca, a na konto radia wpłynęło dopiero 800 złotych. Jest to kropla w morzu potrzeb samych przedstawicieli. Dlatego szukają oni rozwiązania w jeszcze innym kierunku. W Gdańsku jest już darczyńca, który być może wspomoże radio urządzeniami studyjnymi. Zaoferuje dyktafony, mikrofony, przekaże to wszystko zupełnie za darmo. Kolejna sprawa to sponsorzy. Na tę chwilę zgłosiły się już pierwsze firmy, jednak to nie wyklucza, aby podjąć współpracę z kolejnymi.
Przedstawiciel płockiego KOD-u zapytany o dalsze losy radia odpowiada:
– Zbiórkę publiczną będziemy prowadzić dalej. W tej chwili kwota jest zbyt mała, aby móc ja w ogóle ruszyć. Jedno jest pewne – tak czy inaczej radio będzie działać. Zajmuję się tym od dwóch miesięcy, ale wiem, że chcę to robić. Gdyby ktoś był chętny do współpracy, to jak najbardziej zapraszamy – dodaje.
Radio Opornik w założeniu stawia przede wszystkim na interaktywność ze słuchaczami, rzetelny przekaz informacji, nowoczesną formę komunikacji oraz rozwój całego zespołu. Radio internetowe, z uwagi na mniej skomplikowany proces przesyłania sygnału, może nadawać praktycznie z każdego miejsca w mieście, regionie czy też na świecie. Choć przyznać trzeba, że niewielu internetowym radiom o zasięgu lokalnym udaje się przetrwać próbę czasu.
Na tę chwilę w stałej ramówce radia znajdziemy zaledwie 3 audycje tematyczne, 2 muzyczne i cogodzinne serwisy informacyjne. Podobnie jest ze stroną, która w tym momencie jest bardzo uboga. Ma się to zmienić już za kilka dni, gdyż koncepcja nowej jest w przygotowaniu.
Czy to wystarczy, aby zdobyć stałą rzeszę fanów?