REKLAMA

REKLAMA

Płocka spółka ma haka na gapowiczów. „Windykacja wkracza na wyższy poziom”

REKLAMA

– Drodzy Gapowicze, chcemy Was „przeprosić”. Ostatnio mogliście odnieść wrażenie, że o Was zapomnieliśmy, ale to nieprawda – tak, nieco żartobliwie, rozpoczyna się komunikat prasowy Komunikacji Miejskiej w Płocku. Spółka zapowiada, że osoby, które jeżdżą bez kupowania biletu, będą miały o wiele trudniejsze życie.

Przeczytajrównież

Komunikacja Miejska informuje, że ostatnich kilka tygodni poświęciła projektowi, dedykowanemu specjalnie gapowiczom.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

– Wiemy, że jadąc autobusem bez biletu zastanawiacie się, czy wsiądą kontrolerzy czy nie? Czy dostaniecie mandat, czy nie? Aby jeszcze bardziej podkręcić „grę” przygotowaliśmy dla Was niespodziankę. Od piątku, 14 lipca 2017 r., kontrolerzy z firmy Callpay Windykacja dołączają do akcji. Na razie tylko do końca listopada, ale jeśli wszyscy będziemy zadowoleni, niewykluczone, że zostaną na stałe – pisze spółka w komunikacie prasowym.

Mandat ze smartfonu

Jak dodaje, „wchodzi na wyższy poziom”. Kontrolerzy Callpay Windykacja przed rozpoczęciem pracy będą raportować za pomocą urządzenia mobilnego swoją pozycję GPS oraz numer kontrolowanej linii, dzięki czemu na bieżąco będzie można sprawdzić gdzie są. Według założeń, w ciągu miesiąca mają przeprowadzić minimum 10 tysięcy kontroli biletowych. Każdy z kontrolerów będzie wyposażony w nowoczesny smartfon i przenośną drukarkę.

– Z punktu widzenia pasażera, zmiany w sposobie przeprowadzania kontroli nie będą mocno zauważalne – tłumaczy Maciej Kierzek z Callpay Windykacja. – Główną różnicą będzie opłata dodatkowa wystawiona z urządzenia mobilnego, zamiast opłaty wypisywanej ręcznie. Wprowadzenie takiego systemu umożliwia sprawniejsze działanie, mniejszą ilość popełnianych błędów oraz większą wygodę na pasażera. Otrzymana opłata dodatkowa będzie bardziej czytelna i przez to lepiej zrozumiała – dodaje Maciej Kierzek.




50 procent rabatu… i płatność kartą

Już teraz, jeśli dostaniecie mandat za jazdę bez biletu, można otrzymać 50-procentową zniżkę – wystarczy opłacić mandat w ciągu 3 dni od dnia wystawienia wezwania. 30-procentowa zniżka obowiązuje, gdy wpłata dotrze do Komunikacji Miejskiej do 7. dnia od daty wystawienia wezwania. Później trzeba będzie już zapłacić całość, czyli 280 zł.

Od teraz, jeśli będziecie chcieli uiścić mandat od razu i zapłacić tylko połowę, dwóch kontrolerów będzie wyposażonych w terminale płatnicze.

Komunikacja Miejska przypomina również, że aby uniknąć mandatu, wystarczy mieć ważny bilet podczas kontroli. Możecie go kupić na kilka sposobów: w biletomacie w autobusie (a jeśli ten ma awarię to u kierowcy), są też biletomaty stacjonarne (w Galerii Wisła, na Skarpie i w Al. Jachowicza), w kioskach, w punktach sprzedaży, polecamy także aplikacje na smartfony SkyCash i moBilet.

Callpay Windykacja to trzeci podmiot (oprócz firmy Serinus i kontrolerów KM Płock) uprawniony do przeprowadzania kontroli biletowych w autobusach KM Płock.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 1

  1. pasażer says:

    Wsiadam na jednym z przystanków. Podchodzę do kierowcy i zgłaszam ,że nie działa biletomat. Odpowiedź jest taka ,że zaraz będzie i tak bez biletu 4 przystanki. Potem wysiadka na swoim przystanku. Kierowca biletu nie sprzedał bo ma pasażerów w d… Kontroli na szczęście nie było.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU