REKLAMA

REKLAMA

Płock połączony z Trzebinią rurociągiem. Wspólna inwestycja ORLENU i PERN [FILM, ZDJĘCIA]

ORLEN Bez Tajemnic

REKLAMA

Blisko sto kilometrów liczy nowy odcinek rurociągu, który połączy Boronów z Trzebinią. Jego znaczenie jest znacznie większe, gdyż tym samym do rafinerii w Trzebini paliwa trafią rurociągiem prosto z Płocka.

Wspólna inwestycja PKN ORLEN i PERN została już oddana do użytku. To rurociąg paliwowy na trasie Boronów-Trzebinia, którym rocznie, w przyjazny dla środowiska sposób, będzie transportowane 1,5 mln metrów szesc. paliw. Odcinek, liczący 97 kilometrów, zwiększa do około 350 km zasięg transportu rurociągowego paliw produkowanych w rafinerii w Płocku. Oprócz tego, zwiększa bezpieczeństwo, stabilność i szybkość dostaw oleju napędowego oraz benzyny dla klientów na Śląsku i w Małopolsce.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

– W tym roku wydatki połączonego koncernu na inwestycje związane z bezpieczeństwem wyniosą 34 mld zł – mówił podczas konferencji prasowej 1 lutego br. Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN. – W tym ciężkim, wojennym czasie, tego typu inwestycje mają strategiczne znaczenie. Logistyka jest niezbędna, byśmy mogli prawidłowo funkcjonować, zarabiać i zapewnić bezpieczeństwo – podkreślał Daniel Obajtek.

Dzięki budowie rurociągu, transport paliw jest szybszy, bardziej efektywny i bezpieczniejszy dla środowiska. Ale ta inwestycja powiązana jest też z drugą – rozbudową terminala paliwowego w Trzebini. Dotychczasowe zdolności terminala obejmowały 1 mln m3 paliw rocznie. Dzięki rurociągowi, wzrosną dwukrotnie.

Budowa rurociągu, trwająca niemal trzy lata, była sporym wyzwaniem. Zużyto 5,4 tys. ton stali, pokonano 281 przeszkód w terenie.

– Ten terminal będzie służył nie tylko województwu małopolskiemu, ale również śląskiemu – zaznaczał Daniel Obajtek. – Takie inwestycje mają sens. Dbają o nasze bezpieczeństwo, o naszych klientów i są prośrodowiskowe. Przy tej inwestycji zatrudnione były polskie firmy – zaznaczał prezes ORLENU.

Przypomniał też, że jeszcze w 2015 roku spółka ORLEN Południe była przygotowywana do zamknięcia. Dzisiaj spółka funkcjonuje prawidłowo, a rafineria jest przekształcana w biorafinerię.

Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN

O nowej inwestycji w kontekście bezpieczeństwa energetycznego Polski mówił Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

– Rurociąg między bazą paliw w Boronowie a rafinerią w Trzebini był bardzo potrzebny na energetycznej mapie Polski – przyznał minister Małecki. – Była to luka w logistyce paliw, która od rafinerii w Płocku odcinała województwo małopolskie i śląskie. Dziś to połączenie uzyskaliśmy. Budowa rurociągu produktowego to duży krok dla wzmocnienia odporności polskiej gospodarki – podkreślał Maciej Małecki.




Jak zaznaczał, dla rządu bezpieczeństwo energetyczne i nieprzerwane dostawy paliw są bardzo ważne, dlatego systematycznie realizowane są inwestycje w te obszary życia gospodarczego.

– Zbudowaliśmy silną, multienergetyczną firmę, która weszła do ekstraklasy firm paliwowych. ORLEN inwestuje swoje zyski w bezpieczeństwo Polski i konkurencyjność naszej gospodarki – mówił minister Maciej Małecki.

Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych

Co było największym wyzwaniem podczas realizacji tej inwestycji?

– To była duża, strategiczna inwestycja, wpisująca się w politykę bezpieczeństwa państwa – potwierdził Paweł Stańczyk, Prezes Zarządu PERN SA. – Zlokalizowana jest na terenie 11 miast i gmin województwa śląskiego i małopolskiego, a to oznacza współpracę wielu samorządów, instytucji, podmiotów i firm. W ten projekt zaangażowanych było łącznie ponad sto podmiotów. Kluczem była tu współpraca, koordynacja i dobra komunikacja z partnerami, dzięki czemu ta inwestycja została zrealizowana w trybie ekspresowym – powiedział nam Paweł Stańczyk.

Ilość paliwa, dostarczana dziennie przez rurociąg Boronów-Trzebinia, odpowiada 70 cysternom kolejowym, czyli dwóm składom kolejowym i ponad 130 autocysternom. Inwestycja istotnie przyczyni się więc do redukcji emisji CO2 i poprawy jakości powietrza na Śląsku i w Małopolsce.

Nowy odcinek stanowi przedłużenie istniejącego układu rurociągów produktowych na trasie Płock – Koluszki – Boronów w kierunku terminala paliw w Trzebini.

Paweł Stańczyk, Prezes Zarządu PERN SA

Do końca tego roku na terenie rafinerii wykonane będą prace, których łączna wartość przekroczy 200 mln zł. W kolejnych miesiącach zaplanowano m.in. modernizację istniejących zbiorników magazynowych, budowę dwóch nowych zbiorników naziemnych (każdy o pojemności 10 tys. m3), a także modernizację i rozbudowę infrastruktury technologicznej na terminalu.

Napełnienie rurociągu i pierwsze tłoczenie oleju napędowego odbyło się pod koniec ubiegłego roku. Obecnie trwa rozruch technologiczny. Po jego zakończeniu, czyli na przełomie pierwszego i drugiego kwartału br. rozpocznie się regularny transport oleju napędowego. Natomiast uruchomienie pełnej funkcjonalności rurociągu, czyli przesyłu oleju napędowego i benzyn, planowane jest w trzecim kwartale tego roku.

REKLAMA
Kolejny

Komentarze 5

  1. @ a po co? says:

    To jest na pewno „rafineria procesingowa – blendingowa”, cokolwiek to znaczy.
    A to co jest „rafineria procesingowa” niech odpowie ten wybitny „ekspert procesów rafineryjnych”, który pierwszy w Polsce tak powiedział publicznie o rafinerii Lotosu.

  2. a po co? says:

    Cytat: >>>Jego znaczenie jest znacznie większe, gdyż tym samym do rafinerii w Trzebini paliwa trafią rurociągiem prosto z Płocka.<<<
    1.To tak samo jak wozić węgiel z jednej kopalni prosto do innej kopalni. To mógł wymyślić tylko "geniusz biznesu bezmózgi Nikodem Dyzma Bezmajtek wszystko mogę"
    2. Bynajmniej nie prosto, bo przez Koluszki i Boronów po drodze. NB czy w Koluszkach, Boronowie i Koluszkach też są rafinerie.
    3.Co to za rafineria i co ona produkuje, skoro do dostarcza się do niej gotowe paliwa

  3. Starszy młodzieniec says:

    Dlaczego nie podpisano pozostałych osób pod zdjęciami?
    Chciałbym poznać imię tej Pani

  4. Bez majtek i biustonosza says:

    Ja się pytam kiedy Płock zostanie połaczony z reszta kraju droga ekspresowa oraz normalna, nie 19sto wieczna trasa kolejowa lub autobusowa. Kiedy? Co sie musi stac? Musi cos j**nac na smrodlenie i musza zginac ludzie z powodu braku przepustowosci drog ewakuacyjnych? Kiedy??!! Nowa rura smrodlenu dla jeszcze sprawniejszego łupienia Polaków za kierownica mnie nie obchodzi!

  5. Drill says:

    Niewiem, czy ci krawaciarze wiedzą, ale szykuje się duży odwiert w terenie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU