Walczyła dzielnie przez dwa lata… Nie udało się. Nowotwór zabrał uzdolnioną tancerkę, dziewczynkę, która zdobywała serca publiczności swoim tańcem i uśmiechem. „Spoczywaj w pokoju Nasz Aniołku…” – żegna Marysię Studio Tańca Fame, w którym pokazywała, jak wielki ma talent…
– Dzisiaj rano Marysieńka dołączyła do grona Aniołków… Nasza Najkochańsza Córeczka nie cierpi już, tylko nam pękają serca… Do zobaczenia Skarbie – napisała 25 marca Agnieszka Lutomierska, mama Marysi, która przez ostatnie dwa lata toczyła walkę z najgorszym wrogiem – nowotworem złośliwym.
U Marysi chorobę zdiagnozowano gdy miała 9 lat, w kwietniu 2016 roku. Mięsak tkanek miękkich, który zagnieździł się w jej organizmie, to niezwykle rzadki i trudny w leczeniu przypadek. Łącznie na świecie choruje na niego około 200 osób. Opiekę nad nią objęła Fundacja Orlen – Dar Serca, płocczanie – ale nie tylko – wspierali rodzinę Marysi w tej nierównej walce. W piątek, 23 marca, odbyła się w płockiej katedrze msza w intencji zdrowia małej tancerki. Niestety…
– Dziś rano dotarła do nas druzgocąca wiadomość… Marysia, która tak dzielnie walczyła z chorobą, dziś odeszła do grona Aniołków… Łączymy się w bólu z Rodziną Marysi, składając najszczersze wyrazy współczucia… Spoczywaj w pokoju Nasz Aniołku… – żegnają koleżankę trenerki i tancerki ze Studia Tańca Fame.
Redakcja PetroNews składa rodzinie Marysi najszczersze wyrazy współczucia.
Ja m a m 9 lat i do tej pory płaczę bo ja też chodzę na tańce Fame byłam jej koleżanką żegnaj Marysiu kocham cię piszcie znicz dla mojej kolezanki
?
Qrde… nie znalem nikogo z rodziny. Lecz zawsze gdy czytam o umierajacych dzieciach, zwlaszcza gdy pokazywane jest zdjecie z usmiechem :) robi mi sie strasznie przykro, tak mocno jak by to mnie dotyczylo… wszechobecny smutek…
Ja nie płacze ale szkoda
Bardzo mi przykro.kondolencje dla rodziców .
Spoczywaj w pokoju Marysiu i dalej swoim talentem uwielbiaj Boga !