- W tym roku czeka mnie obrona pracy magisterskiej - zdradza z uśmiechem Natalia. - Moje hobby, prócz śpiewu, to pływanie, malowanie obrazów, granie na ukulele, robienie zdjęć, czytanie książek. Można powiedzieć, że posiadam duszę artysty. Do tego zachwyca mnie natura - uwielbiam spędzać czas nad wodą, spacerować po lasach i wsłuchiwać się w dźwięki płynące z otoczenia. Oprócz tego kocham zwierzęta, których w domu rodzinnym nigdy nie brakowało - przyznaje.Wraz z narzeczonym, Michałem, są "muzyczną parą".
- Ja śpiewam, Michał gra na perkusji. Przez 6 lat związku muzyka nieustannie nam towarzyszyła. Tworzyliśmy razem zespoły muzyczne, zarówno w Płocku, jak i w Łodzi - mówi wokalistka.Od kiedy śpiew jest obecny w jej życiu?
- Śpiewam odkąd pamiętam - mówi bez chwili namysłu Natalia. - Filmy z dzieciństwa pokazują, że już jako czterolatka śpiewałam przeboje Ich Troje, oczywiście "po swojemu". Późniejsze lata również były wypełnione muzyką - w czasach szkolnych byłam zaangażowana w śpiewanie na wszystkich apelach szkolnych, brałam udział w konkursach wokalnych. W gimnazjum zapisałam się do Młodzieżowego Domu Kultury w Płocku. Dzięki uczestnictwie w zajęciach wokalnych pod okiem pana Włodzimierza Szpotańskiego, bardzo rozwinęłam swoje umiejętności - wspomina.Może pochwalić się występami wokalnymi podczas każdego ważniejszego wydarzenia organizowanego przez miasto Płock, zapewne więc wielu mieszkańców miało już okazję usłyszeć jej śpiew. Dzięki MDK-owi wystąpiła m.in. na Międzynarodowym Festiwalu Twórczości Dziecięcej "Katiusza" w mieście Mytiszczi, w Rosji. Kiedy wyjechała na studia do Łodzi, nie zapomniała o muzyce - grała w zespole muzycznym, nagrywała też covery piosenek na swoim kanale na YouTube. Jak doszło do jej udziału w programie "The Voice of Poland"?
- Moi bliscy co roku namawiali mnie do udziału w tym programie, kiedy tylko widzieli informacje o castingu. W tym roku postanowiłam, nie mówiąc o tym nikomu, w końcu wysłać swoje zgłoszenie na casting internetowy. Stwierdziłam, że jeśli się zakwalifikuję do dalszego etapu, będą mieli ogromną niespodziankę... i tak właśnie było - śmieje się Natalia. - Bliscy na wieść o moim zgłoszeniu, a co dopiero o dostaniu się do dalszego etapu, byli bardzo zaskoczeni i szczęśliwi. Choć nie ukrywam, że zastanawiali się jakim cudem udało mi się nie pisnąć nawet słówkiem na ten temat - żartuje nasza rozmówczyni.Nie ukrywa też, że po trudnym dla wszystkich okresie i sytuacji związanej z pandemią, chciała jeszcze raz przeżyć coś innego, szalonego, stąd decyzja o udziale w tej cudownej przygodzie muzycznej. Jak wyglądał jej udział w programie od zaplecza?
- Osoby z całej produkcji były tak bardzo sympatyczne i przepełnione dobrą energią. Dzięki nim na pewno będę miała naprawdę wspaniałe wspomnienia. Poznałam mnóstwo ciekawych i inspirujących ludzi. Najbardziej podobało mi się to, że wśród uczestników panowała pozytywna atmosfera, nie dało się odczuć jakiejkolwiek konkurencji. Już od momentu poznania każdy miał wrażenie, jakbyśmy znali się bardzo długo. Cieszyliśmy się z sukcesów innych uczestników i pocieszaliśmy, gdy komuś się nie udało. Muzycy stanowią taką społeczność, w której mimo różnicy wieku czy innych gustów muzycznych, i tak każdy potrafi złapać ze sobą bardzo fajny kontakt. To była cudowna przygoda i mam nadzieję, że jeszcze nieraz taką przeżyję - zaznacza Natalia Łyzińska.Zaznacza, że udział w programie jeszcze bardziej utwierdził ją w przekonaniu, iż na scenie czuje się jak ryba w wodzie i to właśnie tam jest jej miejsce.
- Mogę nawet zdradzić, że ta przygoda dała mi dużą motywację do robienia swojej muzyki. Po powrocie z programu od razu zajrzałam do napisanych przez siebie tekstów i stwierdziłam, że to jest ten czas, aby w końcu ujrzały światło dzienne. Wena twórcza mi sprzyjała i stworzyłam kilka własnych utworów. Teraz tylko muszę wszystko dopracować i będę działać! - obiecuje wokalistka.Natalia publikuje swoje wykonania na YouTube, dzieli się też swoim codziennym śpiewaniem z innymi za pomocą Instagrama (znajdziecie ją pod nickiem: nathaliexxoo). Występ Natalii, która zaprezentowała się przed Justyną Steczkowską, Tomsonem i Baronem, Markiem Piekarczykiem oraz Sylwią Grzeszczak, będzie można obejrzeć w najbliższym odcinku The Voice of Poland, w sobotę, 18 września o godz. 20 na kanale TVP2.
Płoczczanin z Podola10:43, 15.09.2021
Brawo dla młodej, ślicznej Płoczczanki.
Należy wspierać takie talenty.
Herba13:14, 15.09.2021
Niczym się nie wyróżnia, co druga dziewczyna tak śpiewa, no ale powodzenia :))
Płocczanka17:26, 16.09.2021
Piękny głos ?
Lucek13:00, 17.09.2021
no dobra, ale pytanie jest - czy to był jednorazowy występ, i nikt się nie odwrócił? Nie wybrał jej żaden trener ? Brakuje takiego pytania w rozmowie ...
Pioter09:19, 18.09.2021
Ecj yebnnnn....ani hejterzy nieudacznicy - którzy czekają na kanapie, aż mama poda pomidorową...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
O krok od tragedii. Skrajna nieodpowiedzialność
Mamy efekty wmawiania przez media, że pieszy, rowerzysta itp ma pierwszeństwo na drogach. I produkujemy nieśmiertelnych...
Taa
18:03, 2025-07-09
„Stop imigracji” – Konfederacja zapowiada protesty
Polska się wyludnia i starzeje. Widać to choćby, po uczestnikach takich protestów. A ktoś na emerytury zarobić musi. Nie piszę o przyjmowaniu każdego, ale jeśli już, musi się zintegrować i dostosować do nas, a nie my do niego. I musi być prawo jedno dla wszystkich - PRZESTRZEGANE. I tyle i aż tyle.
$$$
18:00, 2025-07-09
Rząd grozi interwencją wobec X. Reagują na wulgarne...
4miliardy $ wydaje putler na wojnę informacyjną Jak widać to dobrze wydane pieniądze.
real
17:18, 2025-07-09
„Stop imigracji” – Konfederacja zapowiada protesty
Pakt migracyjny definitywnie będzie zerwany. Koniec tego dziadostwa. Polacy chcą bezpiecznych miast i nie chcą żadnych migrantów. Polacy nie chcą się mieszać kulturowo. Polscy obywatele będą bronić polskich granic i polskich miast. Nikt władzy nie ufa bo polska władza chce zniszczyć spokój w polskich miastach!!!. Każdy kto chce ubogacenia kulturowego to niech lepiej opuści kraj i zobaczy jak to wygląda na zachodzie. Polacy chcą bezpieczeństwa dla polskich rodzin. Stop politykom którzy chcą ten spokój zaburzyć!!!!! Koniec wykonywania poleceń z Berlina i Brukseli!!!!! Bronimy swoich miast za wszelką cenę!!!!!
Polak
13:38, 2025-07-09
0 0
Juz z tym talentem nie przesadzaj.