Grupa komentatorów z Płocka – ZG Spikerzy – będą rozgrzewać kibiców podczas meczów piłki ręcznej plażowej podczas trwających igrzysk The World Games. – To największa impreza jaką skomentujemy – mówił Jakub Chonchera, jeden z komentujących. – Teraz to igrzyska sportów nieolimpijskich, kto wie, może za kilka lat będzie to olimpiada? – dodał w rozmowie z nami Wojciech Wiśniewski, drugi ze spikerów.
Tegoroczna edycja The World Games odbywa się w Polsce, konkretnie zaś we Wrocławiu. Impreza ta, zaraz po Igrzyskach Olimpijskich, z całą pewnością jest największym świętem sportu na świecie. The World Games to zmagania w dyscyplinach nieolimpijskich. W trakcie imprezy możemy zobaczyć m.in. zawodników Ultimate Frisbee, futbolu amerykańskiego, motoparalotniarzy czy plażowych piłkarzy ręcznych.
Każda z zaprezentowanych na The World Games dyscyplin sportowych niesie ze sobą mnóstwo emocji. I to właśnie o emocje zadbają płocczanie, którzy na igrzyska we Wrocławiu właśnie się wybierają. Nie mowa tu jednak o sportowcach, a o… komentatorach.
Grupa ZG Spikerzy, którą tworzą m.in. konferansjerzy z Płocka, powstała w 2010 roku. W skład spikerskiego zespołu wchodzą m.in. Jakub Chonchera, Wojciech Wiśniewski, Bogdan Wolny oraz aż trzech Dj-ów z Wolsztyna. Panowie komentują różne wydarzenia – przede wszystkim sportowe, choć nie tylko.
– Sport trochę do nas przylgnął – mówił w rozmowie z nami Wojciech Wiśniewski, jeden z ZG Spikerów. – Były mistrzostwa Europy w piłce ręcznej, teraz są igrzyska The World Games, ale nie zamykamy się na inne imprezy. Prowadzimy wydarzenia lokalne, kulturalne, Kuba na przykład z tego co wiem prowadzi Rynek Sztuki. Jesteśmy otwarci na propozycje – zapewnił.
ZG Spikerzy do Wrocławia zostali zaproszeni jednak właśnie jako komentatorzy sportowi. Znawcy plażowej odmiany piłki ręcznej. Poprowadzą oni mecze tej dyscypliny sportu. Będą zagrzewać do dopingu, tłumaczyć zasady i wyjaśniać plażowe zdarzenia. Jak to się stało, że płocczanie dostali się na The World Games?
– Od kilku lat zajmujemy się piłką ręczną plażową w naszym kraju – zdradził Jakub Chonchera, współzałożyciel grupy. – Prowadziliśmy kilka dużych imprez z Euro na czele. Byliśmy na turniejach w Płocku, Gdańsku, Mielnie, gdzie pokazywaliśmy to, co potrafimy najlepiej. Znają nas zawodnicy i cały związek dlatego do nas zadzwoniono. Usłyszeliśmy, że związek wie, że ZG Spikerzy, mówiąc kolokwialnie, „ogarną” – dodał.
Pierwszy mecz, w którym zza mikrofonów uczestniczyć będą płoccy spikerzy odbędzie się już w najbliższą środę.
Jakub Chonchera od kuchni: Wszystko co ma mięso, musi być dobre