W ciągu ostatnich kilku dni opublikowaliśmy fotografie sytuacji, które nie powinny się zdarzyć. Przykładowo, w biały dzień kierowca jedzie pod prąd na Al. Jachowicza. Od naszych czytelników dostajemy coraz więcej materiałów, dokumentujących niebezpieczne sytuacje na płockich drogach.
Wymienione fotografie wzbudziły oczywiście ogromne zainteresowanie wśród Was. Czy wywołały jednak pozytywny efekt? Apelujemy – skoncentrujmy się, zarówno w trakcie jazdy samochodem, jak i przechodzenia przez jezdnię. Często do tragedii wystarczy kilka sekund nieuwagi.
Na poniższym filmie, który udostępnił płocczanin, widać przejście dla pieszych na ul. Kwiatka. Autor filmiku, jadąc lewym pasem, zatrzymał się, by ustąpić pieszym. Pędzący obok kierowca tego jednak nie zrobił, o mały włos najeżdżając na przechodzące przez jezdnię kobiety.
Zgodnie z przepisami ruchu drogowego, jeśli jeden z kierowców zatrzymuje się by ustąpić pieszym, a ci zdążą wejść na „zebrę” kierowca na pasie obok musi zrobić to samo. W materiale widać jednak, jak kobiety przechodzące przez ulicę nie obserwują ruchu – ich głowy skierowane są w drugą stronę, tylko jedna z nich zauważyła jadący samochód.
Pamiętajcie, że pieszy zawsze przegra starcie z samochodem. Co z tego, że ma pierwszeństwo? Połamanych kości nie będzie to interesowało…