Podczas weekendu wielkanocnego płoccy policjanci z ulgą przyjęli brak wypadków i mniej, niż 20 kolizji. Rozczarowująca była postawa dwóch kierowców, którzy prowadzili pod wpływem alkoholu. Odbyły się też kontrole w świątyniach.
Komenda Miejska Policji w Płocku podsumowała warunki bezpieczeństwa podczas okresu Świąt Wielkanocnych.
– Był to bezpieczny, świąteczny weekend na terenie działania płockiej komendy policji. Podczas ostatnich dni na drogach regionu płockiego nie doszło do żadnego wypadku drogowego, odnotowaliśmy jedynie 18 kolizji drogowych – informuje mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa KMP w Płocku.
Na drogach powiatu płockiego policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących, w tym kierującego fiatem (w Staroźrebach), który miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo, kierował pojazdem niesprawnym technicznie i bez wymaganych uprawnień do kierowania pojazdami.
Podczas kontroli prędkości pojazdów na obszarze zabudowanym, mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego płockiej komendy Policji, zatrzymali prawo jazdy dwóm kierującym. Jeden z nich pędził ulicami miasta z prędkością 137 km/h.
Policjanci skontrolowali kilkanaście obiektów sakralnych. Kontrole te przebiegły bez uwag.
– Otrzymaliśmy wiele zgłoszeń dotyczących zakłóceń, awantur domowych, gromadzenia się osób, jak i spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Jednak nie była to taka liczba zgłoszeń, która odbiegałaby od „standardowej” ich liczby podczas weekendów – zaznacza mł. asp. Marta Lewandowska.
Zarówno przed świętami, jak i w ich trakcie, mundurowi podejmowali interwencje wobec osób niestosujących się do obowiązku zasłaniania ust i nosa. Podczas ostatnich trzech dni za niestosowanie się do tego obowiązku, mundurowi nałożyli kilkadziesiąt mandatów karnych i sporządzili kilkanaście notatek z wnioskiem o ukaranie do sądu. Część z interwencji została zakończona pouczeniami.
Brawo milicja i nasza kochana i jej ochotnicza rezerwa kapusiów i konfidentów. Łapać i karać warchołów bez masek, bo to najgroźniejsi przeciwnicy nowego ładu, który serwują nam metodą salami nasi umiłowani przywódcy pod auspicjami starszych i mądrzejszych. No i te wzorowane na najlepszych ubeckich tradycjach uczestnictwo kontrolne w mszach świętych. Mistrzostwo, jest czego gratulować, a i pewnie premie i awanse posypią się jak z rękawa.
wyjątkowo trafnie dobrany nick…
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie.