Płoccy policjanci uniemożliwili dalszą jazdę potencjalnemu mordercy. Tak bowiem trzeba nazwać kierowcę, który jechał z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów i pod wpływem alkoholu.
Do zatrzymania kierowcy doszło w środę, 16 września około godz. 17.
– Policjanci z Samodzielnego Pododziału Prewencji Policji w Płocku zatrzymali 36-letniego kierującego oplem, który nie dość, że kierował w stanie nietrzeźwości (ponad promil alkoholu w organizmie), to posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – informuje mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, kierowca, jadący oplem corsą w bardzo złym stanie technicznym, nie zatrzymał się do kontroli drogowej i próbował uciekać. Funkcjonariusze zatrzymali go na ul. Dobrzyńskiej.
Panie policjancie, wykonuje pan obowiązki służbowe i bez żadnych ograniczeń prawnych można rejestrowac Pana pracę. Blur twarzy zbędny. I super, że kolejny debilny pijak trafi do puchy. Pokażcie jego twarz!!!!
Jazda z psami… Jedno prawo dla wszystkich. Taki sam może Cię zarazić później ty innych i zabijesz wiecej osób niż on pijany tą zdezelowaną corsą
Kolejny debil będzie utrzymywany z podatków.
Dlaczego tylu policjantów i żaden bez maseczki to chyba sprawa dla sanepidu bo innych by karali a sami moga
Odwal się od Policji podziękuj im bo taki zbok mógł zabić czyjeś dziecko matkę ojca !!!
@on33
Lecz się