Nowy najemca lokali gastronomicznych na Nabrzeżu Stanisława Górnickiego otworzył pierwszy z trzech wynajmowanych punktów. Przy obiekcie ustawiono stoliki z parasolkami, czynna jest również publiczna toaleta, która jest płatna.
W ostatni weekend czerwca uruchomiono pierwszy lokal w nowym obiekcie gastronomicznym na Nabrzeżu Stanisława Górnickiego. Przypomnijmy, że drugi przetarg (pierwsza firma zrezygnowała z najmu lokali) wygrała firma Familijna sc Katarzyna Woroniecka, Krzysztof Bromka, która prowadzi już lodziarnię przy ul. Grodzkiej czy restaurację przy ul. Czwartaków.
Na razie otwarto Lodziarnię Familijna, w której kupić możemy lody i ciasta własnej produkcji, desery, napoje gorące i zimne, w tym również napoje alkoholowe i wysokoprocentowe. Lokal otwarty jest codziennie w godzinach 10-22, a w weekendy w godz. 10-24.
Jak się dowiedzieliśmy, w przyszłym tygodniu planowane jest otwarcie kolejnego z lokali, w którym serwowane będą różnego rodzaju burgery. Co będzie podawane w trzecim lokalu, to jeszcze niespodzianka. Trwają ustalenia w tym zakresie, które zależą, m.in. od możliwości urzędowych i formalnych.
A co z toaletą? Jest już czynna, będzie jednak płatna (co, biorąc pod uwagę, iż to w gestii najemcy lokali jest dbanie o nią, wydaje się logiczne). Aby z niej skorzystać, należy zapłacić 2 zł.
Debuliu czy ty byłeś na Time Squer że się wypowiadasz!!! Dziewiono!!!!
toaleta powinna być bezpłatna…. nie rozumiem czemu trzeba płacić skoro sprzedają tam piwo….. masakra….
Nie będzie przybywać gości, bo jest tam o kilkaset miejsc parkingowych za mało. O ile się nie mylę parking jest na ok 40 samochodów. Poprzednio pod tym względem mimo dziur było 3x lepiej.
Pod kilkoma względami wf mnie np. złe umiejscowienie placów zabaw, brak toalety publicznej czy brak parkingów to jest po prostu tandeta. Dobrze, że są przedsiębiorcy którzy będą próbować to rozruszać i dołączyli do walczącego o fajną atmosferę lokalu na molo, ale nie przypominam sobie, aby ktokolwiek tak zaorał inwestycję
Uważam, że w dzisiejszych czasach wprowadzanie opłat za korzystanie z jedynej toalety usytuowanej w publicznym miejscu to co najmniej nieporozumienie. Według mnie warunki przetargu na najem lokali użytkowych powinny przewidywać dla najemcy obowiązek utrzymania bezpłatnej toalety dla wszystkich, co powinno być uwzględnione w cenie wynajmu. Z jednej strony chcemy zbliżyć miasto do rzeki, stworzyć nową, reprezentacyjną przestrzeń, a z drugiej strony inwestycja nie przewiduje szaletu publicznego /bo płatna toaleta nim nie jest/. Kwota 2,00 zł oczywiście wygórowana nie jest, ale przewiduję, że na pewno znajdą się tacy, którzy dla jej zaoszczędzenia będą „sikać po krzakach”. Nie chcę być złym prorokiem ale w miarę wzrostu popularności nabrzeża wśród mieszkańców i turystów będzie ich zapewne przybywać. Przykre… I jeszcze jedna rzecz – ciekawe, czy dla klientów lokali gastronomicznych także obowiązywać będzie opłata i jak to się ma do wymogów sanitarnych?
Siku dwa złote a kupa pięć złotych. Ceny też są ciekawe. Żenada!!!
1 gałka lodów 4 zł
Wlasnie a na gorze u nich masz 2 porcje w cenie 4zl
Domyślam się, że w Pawłowie czy innej dziczy lody są po 1 zł. A na Time Squer po 12 zł za gałkę. Wiesz o czym mówię? Nie chcesz nie kupuj. To wolny kraj i wolna przedsiębiorczość. Inna lokalizacja to inna cena. Chcesz taniej pędź na górę albo przyjedź ze swoimi. Co za ludzie ;)