Jeden z przesądów mówi, że tym, którzy w tym dniu nie zjedzą ani jednego pączka, będzie się źle w życiu wiodło. Nasz trener jednak radzi – poprzestańcie na jednym…
Pączek to około 300 kcal w zależności od wagi, rodzaju nadzienia, polewy, posypki i dodatku owoców. Po zjedzeniu jednego (!) pączka nikt nie przytyje, ale… czy poprzestajemy na jednym?
Aby nie mieć problemów z nadwagą, proponujemy na przykład zajęcia Kick boxingu, boksu i taekwondo w klubie FIGHT MZOS na pl. Dąbrowskiego 2A (od poniedziałku do piątku w godzinach 16-19, w soboty 9-11; informacje tel. 692-84 84 60 oraz na www.kickboxer.com.pl). Zajecia prowadzi Mistrz Europy w K1 Wojciech Burdanowski (kick boxing i taekwondo), a boksu uczy trener Zbigniew Szcześniak.
Wojciech Burdanowski na zdjęciu pokazuje, w jaki sposób zachować ładną sylwetkę również po zjedzeniu pączka (w liczbie pojedynczej!). Fotografia jest z naszą dzisiejszą gazetą, więc ci, którzy nie wierzyli, że na swoim profilu umieścił zdjęcie własnej wyrzeźbionej sylwetki, mają teraz dowód ;)
A jak spalić taką bombę kaloryczną? Podajemy przykładowe aktywności:
– aerobik – 30 min.
– bieg szybki – 15 min.
– ćwiczenia na siłowni – 45 min.
– chodzenie po sklepie – 70 min.
– czytanie na głos – 120 min.
– gotowanie – 170 min.
– lekka praca biurowa – 130 min.
– mycie podłogi – 70 min.
– odkurzanie – 60 min.
– prasowanie – 125 min.
– ścieranie kurzy – 75 min.
– sen – 290 min.
– śpiewanie – 150 min.
– zmywanie naczyń – 160 min.
Którą aktywność wybieracie?
Też mi mistrz ;) Barowy zabijaka ;D