Nasz zespół po raz kolejny zaprezentował się na tle silnego rywala niezwykle solidnie. Wisła stworzyła kilka klarownych sytuacji, ale raziła tym razem brakiem skuteczności. Zawiódł przede wszystkim Kamil Biliński, który dwukrotnie znalazł się sam na sam z bramkarzem gospodarzy, ale zamiast strzelać szukał jeszcze Daniela. Dobre okazje zmarnowali również – Łukasz Nadolski i Daniel.
Termalika również grała ofensywnie, posiadała optyczną przewagę i częściej gościła pod nasz bramką, jednak tak dobrych okazji jak my nie miała aż do 90. minuty, kiedy to błąd popełnił Krzysztof Kamiński, a Emil Drozdowicz nie trafił do pustej bramki.
Jedynego gola strzelił Andrzej Rybski w zamieszaniu w polu karnym i uderzeniu z kilku metrów. Piłka odbijała się jeszcze od nóg naszych zawodników i wturlała do bramki.
Twardą grę w tym meczu okupiliśmy kontuzjami – jeszcze w pierwszej połowie boisko musiał opuścić Jacek Góralski, natomiast w końcówce urazu prawego kolana nabawił się Artur Wyczałkowski.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Wisła Płock 1:0 (0:0)
1:0 Rybski (67.)
Termalica: Budka – Kowalski, Czerwiński, Pleva, Jarecki – Szałęga, Piątek, Baran (84. Kowalski), Pawlusiński (77. Kubowicz) – Drozdowicz (90. Martuś), Rybski
Wisła: Kamiński – Jakubowski, Wyczałkowski, Nadolski, Jaroń – Sekulski (63. Ricardinho), Zembrowski, Góralski (33. Mitura, 68. Hiszpański), Matar – Biliński, Daniel
Żółte kartki: Drozdowicz – Wyczałkowski, Góralski, Hiszpański
Przebieg spotkania w transmisji live.
To był ostatni mecz ligowy w 2011 r., teraz do 16 marca następuje przerwa w rozgrywkach.
źródło: wisla.plock.pl