REKLAMA

REKLAMA

Okiem Robaka – Czy jesteśmy „udomowieni”?

REKLAMA
Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Mądrzy ludzie powiadają, że świat zmienia się w obłędnym tempie, a my razem z nim. Gdy przypominam sobie wakacje z mojego dzieciństwa, a było to już, niestety, kilkadziesiąt lat temu, podwórka i place zabaw tętniły wrzaskiem dzieciaków do późnej nocy, aż w końcu zaniepokojeni rodzice sukcesywnie, z trudem, „wyłapywali” do domów swe umorusane latorośle. Zabawa na świeżym powietrzu, na boisku, w ruchu była najlepszą rozrywką, a zastosowanie aresztu domowego najgorszą karą…

Przeczytajrównież

Nie tak dawno jednakże, za sprawą powszechności mediów, a przede wszystkim Internetu i gier komputerowych, zmieniły się nasze preferencje spędzania wolnego czasu. Spróbujcie swemu nastolatkowi, gdy ciężko Wam podpadnie, zabronić wyjścia z domu… Ależ go tym dotkniecie! Już po chwili, gdy opadnie kurz domowej awantury, włączy laptopa, i-phona, tablet lub po prostu telewizor z ogromną ofertą programową, jak na zawołanie… I po sprawie. Jeżeli natomiast zagrozicie mu zawieszeniem dalszego finansowania tych cudów techniki – dopiero wtedy dotkniecie go do żywego! Tak, czy owak stało się coś, co można by określić „powtórnym udomowieniem” człowieka – tak wiele jest alternatyw lekkiego, bezrefleksyjnego spędzenia czasu na miejscu, że nie chce się po prostu wyjść z domu. A właśnie, czy znacie już ten totalny absurd, żeby zamiast grać w tenisa na korcie, na świeżym powietrzu, wymachujesz kontrolerem przed ekranem telewizora lub też zamiast pójść z dziewczyną na dyskotekę, skaczesz w pokoju na elektronicznej macie?! To jest chyba szczyt „udomowienia”.




Dlatego też z przykrością odbieram kolejny niepokojący sygnał, że z naszą aktywnością pozazawodową i sposobami spędzania wolnego czasu nie wszystko jest w porządku. Otóż żegnamy właśnie w Płocku kolejny klub – Fantasy Park, który zamyka swe podwoje. Wiadomo przecież, że nie sprawiły tego tłumy klientów, szturmujących lokal w poszukiwaniu – w końcu niezbyt ambitnej – rozrywki, ale właśnie ich brak. Oczywiście wiemy, że topowe kluby dla młodzieży cieszą się i będą się cieszyły niesłabnącym powodzeniem w weekendowe wieczory, jednak ten wyróżniał się unikalną ofertą, skierowaną do, powiedzmy „młodzieży dojrzałej”, co mimo tego nie uchroniło go przed biznesową porażką.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU