Nasz czytelnik opisał nam sytuację, która miała miejsce we wtorkowy, późny wieczór. Młody kierowca z trzema pasażerkami jechał zdecydowanie zbyt szybko, jak na panujące wówczas warunki drogowe. Uderzył w barierkę, oddzielającą chodnik od jezdni…
Do zdarzenia doszło 22 sierpnia około godz. 20.40 na ulicy Mostowej w Płocku.
– Młody kierowca audi w ciemnym kolorze, wykazał się brakiem logicznego myślenia i brawurą – pisze nasz czytelnik. – Wioząc trzy pasażerki, urządzając popisówkę, nie zapanował nad autem. Uderzył o barierkę, oddzielającą chodnik dla pieszych od drogi. Gdyby nie było barierki, a ktoś by tamtędy przechodził, zginąłby na miejscu – dodaje.
Pan Łukasz podkreśla, że warunki na drodze były fatalne, było mokro, ślisko, a auta, które jest ciemnego koloru, nie było widać. Słychać było jedynie „wyjący” silnik.
– Pasażerka siedząca z przodu, opuściła pojazd od strony kierowcy, ponieważ auto było uszkodzone z prawej strony, aż się koło przednie przesunęło do tyłu. Jako kierowcy, zachowajmy szczególną ostrożność w taką pogodę. Tu brakowała chwili od tragedii – apeluje nasz czytelnik.
Jak dowiedzieliśmy się w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku, nikt tego zdarzenia nie zgłosił.
Czub
Kto chodzi nocą po mostówce jak pada. Chyba jakis zboczeniec ;)
W tym miejscu często dochodzi do tego typu zdarzeń, sugeruję wprowadzenie jakiś ostrzeżeń