REKLAMA

REKLAMA

Nomi w Płocku do końca sierpnia, pracownicy dostaną odprawy – informuje syndyk

REKLAMA

O tym, że firma NOMI znajduje się w trudnej sytuacji, w Płocku mówiło się od dawna. Jednak dopiero teraz okazuje się, że ziścił się czarny scenariusz i jeden z najstarszych płockich marketów budowlanych zostanie zlikwidowany.

Przeczytajrównież

Od dawna było wiadomo, że polska sieć marketów NOMI, nie wytrzymała naporów zagranicznej konkurencji.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Tak naprawdę, o kłopotach sieci NOMI mówiło się od rozpoczęcia postępowania upadłościowego spółki w 2013 roku. Początkowo firma złożyła wniosek o układ z wierzycielami, jednak kilka miesięcy później z upadłości układowej przeszła w upadłość likwidacyjną i majątek spółki zajął syndyk.

O problemach marketu NOMI pisaliśmy już wcześniej, o czym możecie przeczytać klikając poniżej.

[button link=”https://petronews.pl/czy-plockiemu-nomi-grozi-zamkniecie/” color=”default”]Czy płockiemu NOMI grozi zamknięcie?[/button]

Płocki market nie jest pierwszym, który zniknie z mapy sklepów budowlanych. Wcześniej zamknięte zostały inne markety tej spółki, mieszczące się między innymi w Piotrkowie Trybunalskim.

Warto wspomnieć, że firma NOMI już od roku stara się wyprzedać regały ekspozycyjne i magazynowe, wózki widłowe oraz inne urządzenia, będące częścią ich sklepów i biur.




– Spółka NOMI S.A. w upadłości likwidacyjnej będzie prowadziła działalność w sklepie w Płocku do końca sierpnia 2015 r. Planowane zakończenie działalności w przedmiotowej lokalizacji jest spowodowane rozwiązaniem umowy najmu za wypowiedzeniami – mówi Grzegorz Tutaj, syndyk masy upadłości NOMI S.A. w upadłości likwidacyjnej.

Ze wszystkimi pracownikami został rozwiązany stosunek pracy. Informacja o zwolnieniach pracowników została wysłana do Urzędu Pracy.

– Przyczyną wypowiedzeń umów o pracę jest „likwidacja miejsca pracy”, co zapewnia wszystkim pracownikom wypłacenie odpraw. W trakcie okresu wypowiedzenia pracownicy mają prawo do przysługujących im urlopów oraz dni wolnych na poszukiwanie pracy, które również regulowane są kodeksem pracy – dodaje syndyk.

– Pracodawca wykorzystuje różne formy outplacementu (aktywizacji zawodowej – przyp. red.) aby pomóc pracownikom. Doświadczenie pokazuje, że pracownicy NOMI są dobrze postrzegani przez pracodawców i chętnie zatrudniani. W sklepach, które w ramach procesu upadłościowego zostały zlikwidowane – duża część pracowników została już zatrudniona przez nowych operatorów handlowych – relacjonuje Grzegorz Tutaj.

Wyposażenie i towary znajdujące się w sklepie w Płocku, które nie zostaną sprzedane do końca sierpnia 2015 r, zostaną przetransportowane do innych lokalizacji Spółki.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 1

  1. 123 says:

    Niech zrobią nam Leroy Merlin albo OBI żebyśmy nie musieli zapierdzielać na podolszyce po byle pierdołe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU