To zdjęcie zaczęło już żyć własnym życiem. Jest udostępniane na portalach społecznościowych, a nawet przez media. My dotarliśmy do autora, który utrwalił nietypowy spacer po ulicy Tumskiej w Płocku.
Ulica Tumska, Płock. Kilka osób spaceruje w pobliżu Muzeum Mazowieckiego. Jesienny, senny dzień przerywa nietypowy widok. Dwóch mężczyzn wzbudza zainteresowanie przechodniów.
I nic dziwnego. Jeden z nich niesie akcesoria wędkarskie, drugi natomiast dźwiga ogromną rybę, która sięga aż do ziemi. Na oko waży co najmniej 50 kilogramów.
Zdjęcia spaceru z rybą po ul. Tumskiej, które krążą w internecie, wykonał mieszkaniec Płocka, Bartosz Bielas. To młody, pełen różnorodnych zainteresowań płocczanin, z którym na pewno jeszcze porozmawiamy dłużej. Dzięki jego uprzejmości, zamieszczamy oryginały zdjęć, udostępniane przez wiele osób bez podania źródła zdjęcia i nazwiska autora.
Jak potwierdziliśmy niesiona przez mężczyznę ryba to sum, który zasiedla m.in. wody zlewiska Morza Bałtyckiego, Morza Czarnego i Morza Kaspijskiego, a spotykany jest w dużych rzekach i zbiornikach zaporowych. Prowadzi osiadły tryb życia i z natury jest samotnikiem.
To druga co do wielkości (po biełudze) ryba Europy i największa europejska ryba słodkowodna. Osiąga długość nawet 3 metrów i masę ciała ponad 100 kg (największy okaz miał długość 2,73 m i ważył 130 kg). W Polsce przedstawiciele tego gatunku osiągają jednak mniejsze rozmiary (ok. 2,5 m) ze względu na klimat i dostępność pożywienia.
No cóż są wędkarze i nazywający się,, wędkarzami”
O! wędkuja dla sportu. Takiego spaceru pozazdroscił by sam Pudzian :D pewnie wypuszcza…. w domu do wanny….
Pewnie na opał na zimę😂
Sum niszczy wszystko i dobrze że go zabrał bo w Wiśle tylko sumy będą
Czytam te wypociny i powiem ze TAKIE RYBY WŁAŚNIE SIĘ ZABIERA BO TE BETONIARKI NISZCZĄ TONY RYB!
Takich ryb się nie zabiera bo do jedzenia się nie nadają a taki okaz złożyłby olbrzymią ilość ikry. Jak mają być ryby w naszych rzekach przy takim podejściu do wedkarstwa?. Udało ci się złapać to podziękuj za walkę i emocje z nią zwiazane zrób fotki zmierz zważ daj buziaka i wypuśc. To żywy pomnik przyrody. Tym bardziej że po tym co się stało na Odrze niewiele ich pewnie zostalo.
Ps.myślenie nie boli.
Ela!!! Nie są to wędkarze tylko mięsiaże. Byłam świadkiem w Płocku jak taki złowił podobnego suma Nawet nikomu nie dał zrobić zdjęć tylko do wora i na plecy. Żal Wielki!!!
A to niby czemu , miałby dawać zdjęcia robić? Jego ryba, jego sprawa.
Brak szacunku dla tak pieknej wielkiej ryby .. to jest okaz ktory powinien wrocic do wody a ten pan nie powinien byc nazywany wedkarzem …. jeszcze troche a takie ryby bedziemy tylko ogladali w tv na zdjeciach archiwalnych..
Szukamy chętnego na wyjazd w piątek do Szwecji. Kolega ma problemy rodzinne i nie jedzie. Wszystko opłaconewyjazd i powror Sochaczew. Więcej info pod 733851191 Grzegorz
Smacznego…
Nie wędkarz a rzeźnik
szkoda takiego materiału genetycznego, ale co tam, najważniejsze kałdun wypchać i kelerisem zapić
Oby nie ten z sobótki
Niech ktoś wstawi zdjęcie jak ciagnalem takiego po piasku na sobótce. Wtedy też było od cholery ludzi i film nagrywali.