Niestety, nie udało się uratować życia kobiety, która w czwartek wieczorem wjechała samochodem do Wisły w okolicy mola w Płocku. Po wielogodzinnych poszukiwaniach ustalono też, że podróżowała sama.
Jak informowaliśmy w czwartek, 5 marca w nocy, do Wisły przy ul. Rybaki wjechał samochód. Nurkowie straży pożarnej wyciągnęli z wraku jedną osobę – młodą kobietę. Bez funkcji życiowych została przekazana zespołowi ratownictwa medycznego.
Auto wpadło do Wisły. Nurkowie wyciągnęli jedną osobę [ZDJĘCIA]
– Wczoraj kilkanaście minut po godz. 21 na ul. Rybaki, 35-letnia kierująca volkswagenem golfem, z niewyjaśnionych na tą chwilę przyczyn, zjechała na chodnik, po czym po falochronie zjechała prosto do rzeki Wisły – informuje mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji. – Po kilkunastu minutach została wydobyta na brzeg przez strażaków Państwowej Straży Pożarnej i przewieziona w stanie krytycznym do szpitala – wyjaśnia.
Nurkowie jeszcze wiele godzin przeszukiwali Wisłę w okolicach wraku, aby ustalić czy w pojeździe nie było jeszcze innych osób. Okazało się, że kobieta podróżowała sama.
Niestety, pomimo walki lekarzy, życia kobiety nie udało się uratować – w piątek nad ranem płocczanka zmarła. Wszelkie okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane w toku postępowania.
A co was to obchodzi kto co dlaczego spoleczniaki wszystko by chcieli wiedziec !!!!
Kto to ?
Przypuszczam, że to samobójstwo kobiety :(
za duży zakręt wzięła
Po kilkunastu minutach zostala wyciągnięta…dobre. lekko 30 minut zanim nurek ja wyciągnął, po 15 minutach nie był nawet ubrany w aparaty… żenada, myślą że napiszą to co im się podoba i ludzie będą w to wierzyć
To nie zawody sportowe na Wiśle że nurkowie czekają na potencjalnych ” klientów „w łódkach. Ubrac pełny strój nurka – to nie założyć spodnie czy koszulka , tu chodzi również o bezpieczeństwo ratowników ,jeden błąd i po ratowniku , a dobry ratownik to żywy ratownik
Wygląda na samobójstwo?
Depresja …
W srodku w samochodzie byl list z sadu okregowego z wydzialu cywilnego. Mozliwe, ze ma to duzo zwiazek z taka decyzja. Smutne…
Duży związek z tą decyzją miała rozmowa przez telefon, którą odbyła przed wyjazdem z domu…
Z czym związana ta rozmowa? O ile w tak wrażliwym temacie można zapytać.
Nie wygląda, tylko to było samobójstwo, ale uczcijmy to chwilą ciszy…szkoda dziewczyny, znałem ją z osiedla…
z jakiego byla osiedla jak mozna wiedziec
Z czym związana ta rozmowa? O ile w tak wrażliwym temacie można zapytać.