REKLAMA

REKLAMA

Nie bądźmy obojętni – wychłodzenie może być groźne

REKLAMA

Przeczytajrównież

Temperatura na dworze spada. Oczywiście mamy zimę i nie powinniśmy się dziwić, że występuje mróz. Cieszmy się piękną, śnieżną zimą, ale pamiętajmy, że pośród nas mogą znaleźć się osoby w potrzebie. I nie każdy może ogrzać się „przy domowym ognisku.”

Kiedy temperatura na zewnątrz gwałtownie spada, jest zbliżona do zera, lub niższa, nie zapominajmy, że są osoby, które mogą potrzebować naszej pomocy. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy policję za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

W grupie ryzyka są bezdomni, osoby starsze. Często też na wychłodzenie narażeni są nietrzeźwi, przebywający na dworze. Jeśli widzimy takiego człowieka, np. jak śpi na ławce w parku, zadzwońmy na numer alarmowy, aby powiadomić służby. Ten człowiek może umrzeć.

– Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane – powiedział Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. – Okres zimowy to czas, gdy policjanci podczas patroli zwracają większą uwagę na miejsca, gdzie mogą szukać schronienia i nocować bezdomni.

– Są to zazwyczaj pustostany, ogródki działkowe, altanki – podkreślił. – Aby się rozgrzać, bardzo często bezdomni w takich miejscach rozpalają ogniska, co bywa bardzo niebezpieczne. Policjanci każdego roku monitorują sytuację tych osób. Sami oferują pomoc każdemu, kto jej potrzebuje – odnajdując takie osoby, zawsze proponują przewiezienie ich do ośrodków, w których jest ciepło, gdzie mogą zjeść ciepły posiłek i przespać się w normalnych warunkach – dodał rzecznik.




Mitem jest, że na rozgrzewkę najlepszy jest alkohol. Faktycznie, przez chwilę osoba pijąca czuje ciepło, ale już po chwili jej organizm jest jeszcze bardziej narażony na wyziębienie. Człowiek nietrzeźwy zdecydowanie szybciej traci ciepło.

Zimową porą na wychłodzenie organizmu są także szczególnie narażone osoby starsze, samotne, które mogą mieć problem z napaleniem w piecu, aby ogrzać mieszkanie. Jeśli znamy kogoś starszego, kto mógłby znaleźć się w trudnej sytuacji, postarajmy się mu pomóc. Możemy też zwrócić się o pomoc do konkretnej placówki, np. Ośrodka Pomocy Społecznej.

Policjanci jak co roku, codziennie współpracują w tym zakresie ze Strażą Miejską, Strażą Ochrony Kolei, Strażą Graniczną, ośrodkami pomocy społecznej. Jednak, aby dotrzeć do wszystkich potrzebujących, potrzebna jest reakcja nie tylko służb, ale i każdego człowieka.

Reagujmy w sytuacji, gdy komuś dzieje się krzywda,wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112 lub 997 lub 986, by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU