26 stycznia opublikowaliśmy artykuł na temat kosztów budowy Centrum Sportów Ekstremalnych. Staraliśmy się zrozumieć, skąd wzięły się kwoty zapisane w budżecie miasta, które były zupełnie inne, niż kwoty, wynikające z przetargu. Dzisiaj otrzymaliśmy odpowiedź z Urzędu Miasta Płocka.
Przypomnijmy, Centrum Sportów Ekstremalnych to projekt, który wygrał w trzech edycjach Budżetu Obywatelskiego. Pierwsza jego część, która dopiero jest realizowana, to pumptrack wraz z bieżnią rolkową. Koszt inwestycji, zgodnie z przetargiem, miał wynieść niespełna 497 tys. zł. W budżecie Płocka na 2018 rok zapisana jest łączna kwota na to zadanie w wysokości 746 tys. zł, w tym blisko 216 tys. zł do wydatkowania w bieżącym roku. Wynika z tego, że dotychczas wydano już na tę inwestycję ponad 530 tys. zł.
20 stycznia przesłaliśmy pytania w tej sprawie do Urzędu Miasta Płocka. Chcieliśmy wiedzieć, z jakiego powodu kwota zapisana w budżecie Płocka na tę inwestycję wynosi aż blisko 250 tys. zł więcej, niż wynika to z przetargu? Ile faktycznie zapłacono dotychczas wykonawcy tej inwestycji i za jaki zakres? Jaka kwota pozostała do zapłaty wykonawcy? Co wykazała ekspertyza betonu i czy wykonawca przygotował program naprawczy? I w końcu – na kiedy przewidziany jest odbiór tej inwestycji?
Skąd te kwoty?
Dzisiaj, tj. 12 lutego, otrzymaliśmy odpowiedź.
Wynika z niej, że umowa podstawowa (nr 35/WIR-I/Z/435/17 z dnia 15.03.2017, na zadanie pn.”Centrum Sportów Ekstremalnych-budowa pumptracka czyli toru do jazdy na rolkach, rowerze i deskorolkach-budżet obywatelski”) została zawarta na kwotę 496.900,00 zł brutto. Jednakże w związku z robotami dodatkowymi, wynikłymi w trakcie realizacji zadania, tj.:
- podniesienie nasypów pumptracka
- ułożenie folii pod płytą betonową toru płaskiego i wykonanie stabilizacji koryta
- odtworzenie odcinka toru płaskiego po pobraniu próbek betonu
- trawa z rolki na skarpach pumptracka
oraz robotami zaniechanymi:
- łąka kwietna na skarpach pumptracka,
zwiększyła się wartość zadania o kwotę 53.792,42 zł brutto. Przypomnijmy, że jedyny ogólnie dostępny dokument nt. zwiększenia kwoty zadania został opublikowany we wrześniu 2017 r. i dotyczył kwoty brutto 1.537,82 zł. Dlaczego podane prace są wymienione jako dodatkowe?
Jak informuje urząd miasta, do końca 2017 roku zapłacono wykonawcy robót kwotę: 339.795,44 zł brutto. Kwota ta została opisana jako „za zakres na pumptracku bez nawierzchni asfaltowej i bez części robót betonowych na torze płaskim, w części za odwodnienie pumptracka”.
Dlaczego wypłacono wynagrodzenie za nieskończoną inwestycję? Tego w odpowiedzi nie wyjaśniono. Wiemy natomiast, że według Urzędu Miasta Płocka pozostało jeszcze do zapłaty 210.896,98 zł brutto. Łącznie daje to więc kwotę 550.692,42 zł.
W pierwszej odpowiedzi z ratusza, napisano nam, że: „Kwota 746 tys. na powyższe zadanie w BMP 2018 nie występuje. Zapisana jest tam kwota 215.721,98 zł”.
Jak widać na powyższym zrzucie z Budżetu Miasta Płocka na 2018 rok, nie wymyśliliśmy sobie tej kwoty. Potwierdza to zresztą druga odpowiedź z ratusza, którą otrzymaliśmy również 12 lutego.
Wynika z niej, że w budżecie zapisana jest kwota 746 tys. zł, w tym do wydatkowania w 2018 roku 215.721,98 zł, na co składają się:
- 210.896,98 zł – za roboty budowlane, sanitarne, małą architekturę oraz zieleń
- 4.825,00 zł – badanie betonu – laboratorium Instytutu Budownictwa Politechniki Warszawskiej, filia w Płocku.
Do 31 grudnia 2017 roku wydatkowano:
1) za budowę toru „pumptrack”
- 339.795,44 zł – za roboty budowlane i sanitarne – firma ZINPRO (wartość całej umowy wraz z aneksami: 550.692,42 zł)
2) za roboty towarzyszące budowie „pumptracka”:
- 1.845,00 zł – badanie nawierzchni asfaltowej
- 2.000,00 zł – testowanie toru
- 3.690,00 zł – pomiary geodezyjne na pumptracku
- 3.225,00 zł – badanie betonu – umowa z laboratorium Inst.Budownictwa Politechniki Warszawskiej, filia w Płocku (wartość całej umowy: 8.050,00 zł)
- 105,00 zł – uzgodnienie usytuowania projektowanej sieci uzbrojenia terenu
Łącznie: 10.865,00 zł
3) za roboty wykonywane w ramach zadania inwestycyjnego pn.”Centrum Sportów Ekstremalnych-budowa pumptracku czyli toru do jazdy na rolkach, rowerze i deskorolkach – budżet obywatelski”:
- 4.305,00 zł – przebudowa kolidującego hydrantu
- 77.490,00 zł – przyłącze kanalizacji deszczowej
Łącznie: 81.795,00 zł
4) za projektowanie (wydatkowane w 2016 r.)
– 73.308,00 zł – za koncepcję i projektowanie – firma BT Project (w tym: koncepcja – 23.001,00 zł; projekt – 50.307,00 zł).
Podsumowując wszystkie te kwoty, łącznie z wydatkami tegorocznymi, nadal nie możemy doliczyć się ponad 20 tys. zł. Łączny koszt podanych kwot wynosi bowiem 721.485,42 zł, brakuje więc 24.514,58 zł.
Pomijając ten aspekt, pozostaje pytanie – jak ma się ostatecznie ustalona kwota dla wykonawcy, w odniesieniu do kwot innych oferentów? Może jesteśmy laikami, ale zakres wymienionych robót dodatkowych powinien chyba wchodzić w zakres prac podstawowych?
Przypomnijmy, że wykonawca, firma ZINPRO z Jeleniej Góry, zaoferowała 496,9 tys. zł, ale kolejna firma, Zielony Ogród ze Słupna, zaproponowała 497,83 tys. zł, Firma Remontowo-budowlana “LIPOWSKI” z Płocka – 549,8 tys. zł, a najdroższa oferta, firmy ALTRAMPS Tomasz Brzozowski z Trzebinii, wyniosła 589,17 tys. zł. W kwocie, którą ostatecznie mamy zapłacić wykonawcy, zmieściliby się więc również dwaj pozostali oferenci.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że w przetargu nie doprecyzowano, iż wykonawca musi posiadać doświadczenie w zakresie budowy pumptracku, a jedynie zaznaczono doświadczenie w budowie skateparku. Firma z Jeleniej Góry nie wykonywała dotychczas nigdy pumptracku, stąd problemy przy realizacji zadania.
Co dalej z inwestycją?
Niejasny był dla nas również faktyczny stan inwestycji. W listopadzie ubiegłego roku ratusz informował nas bowiem, że główne prace budowlane są zakończone, ale brakuje jeszcze trawy i zieleni. – Zastanawiamy się nad dalszym postępowaniem, ponieważ wysianie trawy na zimę jest mało racjonalne – tłumaczył wówczas Hubert Woźniak z zespołu współpracy z mediami Urzędu Miasta Płocka. To jednak nie do końca było prawdą.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, w listopadzie rozpoczęła się procedura odbiorowa inwestycji, jednak urzędnicy nie przyjęli jej od wykonawcy, gdyż stwierdzono pewne niedociągnięcia. Miała w związku z tym zostać zlecona ekspertyza, a po jej wykonaniu i ewentualnym wykazaniu błędów, wykonawca miał przedstawić program naprawczy. Co dzieje się dzisiaj na inwestycji?
– Badanie nasiąkliwości betonu spełniło wymagania normowe, ale badanie na ścieralność i wytrzymałość na ściskanie nie spełniło wymagań specyfikacji technicznej – poinformował nas w odpowiedzi urząd miasta. – W związku z powyższym, wykonawca robót, firma ZINPRO, wystąpił do Inwestora o przedłużenie okresu gwarancji, na wykonany obiekt, o 1 dodatkowy rok, tj. do 6 lat. Sprawa jest do porozumienia między Stronami – wyjaśnia ratusz.
Jak czytamy w odpowiedzi, wykonawca dwukrotnie przedstawił Program naprawczy, który został przez Urząd Miasta Płocka odrzucony, jako nie gwarantujący prawidłowego wykonania naprawy usterek. Na dzisiaj więc ratusz oczekuje na ostateczną wersję poprawionego programu naprawczego (wykonawca ma na to czas do 15 lutego br.), który będzie zawierał harmonogram rzeczowo-terminowy. To ma dopiero pozwolić na określenie przybliżonego terminu ukończenia tej inwestycji.
W związku z uzyskanymi informacjami, pojawiły się kolejne pytania, które przesyłamy do Urzędu Miasta Płocka:
- Podsumowując wszystkie te kwoty, łącznie z wydatkami tegorocznymi, nadal nie możemy doliczyć się ponad 20 tys. zł. Łączny koszt podanych kwot wynosi bowiem 721.485,42 zł, brakuje więc 24.514,58 zł. Na co wydatkowano tę kwotę?
- Dlaczego wypłacono wykonawcy robót kwotę: 339.795,44 zł brutto, skoro Urząd Miasta Płocka nie przyjął odbioru inwestycji, ani nie został zakończony pierwszy etap zadania?
- Z czego wynika konieczność wykonania prac dodatkowych, tj. podniesienie nasypów pumptracka, ułożenie folii pod płytą betonową toru płaskiego i wykonanie stabilizacji koryta, odtworzenie odcinka toru płaskiego po pobraniu próbek betonu oraz trawa z rolki na skarpach pumptracka? Czy nie zostało to ujęte w projekcie?
- Kto ponosi odpowiedzialność za konieczność wykonania prac dodatkowych: wykonawca czy projektant?
- Co oznacza zaniechanie robót pn. łąka kwietna na skarpach pumptracka?
Centrum Sportów Ekstremalnych – skąd drastycznie wyższe kwoty?
Konsekwentne realizowanie budżetu obywatelskiego mimo różnych trudności pokazuje chyba wszystkim, że ma to sens i naprawdę działa!
Jak przeczytałem poniżej komentarze delegacji ratusza to śmiechłem aż padłem ;)
Szanowna redakcjo, chyba najpierw wypadałoby wyjaśnić te 24 tyś z miastem i dowiedzieć się na co zostały wydatkowane te pieniądze, a dopiero potem pisać artykuł o tym, że ta kwota „zginęła”…
Szanowna Cynamonko, zadaliśmy pytanie publiczne, jednocześnie wysyłając pytanie do urzędu miasta. Jak widać, na odpowiedź czekalibyśmy dość długo. W tekście nie sugerujemy, że gdzieś ta kwota zaginęła, a jedynie, że umknęła uwadze podczas wyliczeń przesłanych nam przez urząd miasta.
Ja się i tak cieszę, że miasto jest otwarte na młodych ludzi i coś jest w tej kwestii robione :)
Zapytaj o pomysłodawców. Byli w orlen arenie… Wylecieli jak z procy jak inwestycja zaczęła się sypać a ludzie pytać – dlaczego? Kto wie. Ale grunt to zdrowie młodzieży ;P
Dokładnie! Przynajmniej u nas działa Budżet Obywatelski, a to że pomysłodawca nie doszacował kosztów to już inna kwestia. Super, że władze miasta przychylnie patrzą na takie pomysły i realizują je mimo trudności! Brawo!
Doładnie :)
I w tym momencie kwiaty i motylki
Ważne, że w końcu coś się dzieje i robią coś dla młodych!
Ludzie chcieli to zagłosowali i projekt przeszedł a nie doszacowania kosztów to nawet przy wymianie tapety w pokoju może się zdarzyć. Jedynie widzę hejterzy są nie omylni bo najłatwiej powiedzieć fanaberie, kaprysy.- pamiętajcie mieszkają też tu młodzi ludzie i chcieli mieć fanaberie, oddali głos a projekt przeszedł- uszanujcie.
Fanaberia potomstwa neobogackich. Kaprys. Podłe .Zmarnowanie terenu,chyba, że to przechowalnia..
miał być pumptruck a wyszedł aquapark i to w dodatku też nie nadający się do użytku