O drastycznym znalezisku poinformował nas czytelnik. Na cmentarzu przy ul. Gościniec w Płocku znalazł kości, najprawdopodobniej ludzkie, które leżały pod drzewem.
– Na cmentarzu przy ul. Gościniec w Płocku leżą odsłonięte kości ludzkie – napisał do nas czytelnik. – Są po prostu zagrabione pod drzewo – dodał, przesyłając na dowód zdjęcia.
Jak wyjaśnił, zgłosił ten fakt już policji, która przyjechała na miejsce i wyjaśnia sprawę. My natomiast poinformowaliśmy Kurię Diecezjalną Płocką o zdarzeniu.
Przypomnijmy, że Cmentarz Rzymskokatolicki przy ul. Gościniec należy do parafii św. Wojciecha w Płocku. Pierwotnie należał do parafii w Imielnicy, jednak po 1945 roku został opuszczony. Na cmentarzu znajduje się kilkadziesiąt starych mogił, na wielu tablicach nagrobnych napisy są nieczytelne. Najstarsze dające się odczytać pochodzą z 1880 roku, jednak sam cmentarz jest prawdopodobnie starszy, co można ocenić po wieku dębów przy głównej alei, który ocenia się na 250 lat.
Jedna z najstarszych tablic na cmentarzu należy do małżeństwa Plewińskich (Salomeja z Suskich, zmarła w 1898 roku). Na cmentarzu spoczywają także prochy Wacława Wolibnera (1867-1908), jednego z założycieli i pierwszych dyrektorów cukrowni Borowiczki.
Od dawna tak już jest. Prawdopodobnie od chwili gdy wjechała koparka i usuneła stare zaniedbane groby co jakiś można się natknąć na kości. Sam kiedyś zanosiłem kość piszczelową w pobliże studni żeby się ktoś tym zajoł, a było to ze 3 lata temu.