– Chodziłam sobie po mieście i za kinem Przedwiośnie było takie fajnie oświetlone miejsce, że aż chciało się je narysować. Niby wolę rysować mazakami, ale w tej sytuacji wybrałam ołówek, bo super cienie wychodzą – mówiła nam Julia, jedna z laureatek konkursu „Mój Płock – moje miasto”. W tym roku tematem przewodnim było „Podwórko”.
W tym roku odbyła się już XI edycja tego specyficznego konkursu, gdyż jest to jedyny tego typu konkurs w Polsce. Uczestnicy tworzą swoje prace w plenerze techniką dowolną. Młodzi twórcy muszą ukończyć swoje dzieło w ciągu jednego dnia, zdjęcia nie mogą ulegać żadnej obróbce komputerowej. Konkurs spełnia też rolę warsztatową, bo w razie problemów służą swoją pomocą fachowcy ze swojej dziedziny – plastycy i fotografowie z Młodzieżowego Domu Kultury im. Króla Maciusia I w Płocku, głównego organizatora konkursu.
W tym roku plener odbył się 24 września, na konkurs wpłynęło 69 prac – 56 fotografii oraz 13 prac plastycznych.Rozstrzygnięcie konkursu miało miejsce dzisiaj, 27 października, w MDK-u. Po obejrzeniu wszystkich prac, jury przyznało cztery nagrody oraz cztery wyróżnienia w dwóch kategoriach. Najlepsze zdjęcia zrobili:
– Angelika Górdzińska, z III LO w Płocku,
– Urszula Olbińska z Gimnazjum w Łącku,
– Andżelika Dzięgielewska z Publicznego Gimnazjum w Nowym Maszewie,
– Karolina Pesta z Gimnazjum nr 6.
Natomiast najbardziej uzdolnieni plastycznie okazali się : Stella Chudzyńska uczennica Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego, Julia Szymborska z Gimnazjum nr 13 oraz Rafał Kwiatkowski z Gimnazjum w Łącku.
– Jesteśmy dumni, że konkurs cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Z roku na rok przybywa młodych i ambitnych ludzi, którzy dostrzegają walory naszego miasta – mówiła nam Litosława Koper, dyrektor MDK-u. – Dzieci i młodzież mają możliwość rozwijania swoich talentów plastycznych lub fotograficznych. Dostrzegają, poprzez pryzmat konkursu, uroki naszego miasta. Temat tegorocznej edycji – Podwórka- dostarczył mnóstwo emocji. Młodzi artyści chcieli pokazać podwórka z tej dobrej i złej strony. Nie było to wytyczną w konkursie, ale po obejrzeniu prac można łatwo się było zorientować, że młodzież skupiła się jednak na tych bardziej zaniedbanych i lekko zapomnianych podwórkach, co bez wątpienia podniosło artystyczny poziom prac konkursowych – podsumowała zadowolona.