Ponad 6 kilometrów biegli Mikołaje przez Płock. Spora grupa ubranych na czerwono osób w charakterystycznych czapeczkach wzbudzała zainteresowanie płocczan. Podobnie jak Mikołaje na szczudłach, którzy w trakcie imprezy przed ratuszem rozdawali prezenty.
6 grudnia, czyli Mikołajki, każdy świętował na swój sposób. Nietypowy wybrali płoccy Night Runnersi, którzy postanowili przebiec dokładnie 6,29 kilometrów, m.in. ulicą Kazimierza Wielkiego, Jasną, Dobrzyńską czy Alejami Kobylińskiego. Wśród raźno biegnących nie zabrakło nawet ogromnego psa, należącego do Ewy, który pełnił rolę… renifera. Tak powstaje tradycja – I Bieg Świętych Mikołajów w Płocku.
O godzinie 16 natomiast przed ratuszem odbyły się tradycyjne Mikołajki. Nie zabrakło występów różnych zespołów tanecznych i muzycznych z Młodzieżowego Domu Kultury im. Króla Maciusia I w Płocku, ozdabiania bombek choinkowych czy pierniczków. Chętni mogli nauczyć się jazdy na łyżwach pod okiem instruktora Tomasza Araucza. Mikołaje na szczudłach wydobywali z wielkich worków prezenty dla dzieci, a publiczność śpiewała i tańczyła razem z młodymi artystami, występującymi na scenie. Świąteczny nastrój wzmocniła iluminacja, włączona na rozpoczęcie imprezy.
Zobaczcie nasze zdjęcia z imprezy.