W sobotę rano kilka osób znalazło się w lodowatej wodzie zalewu nad Sobótką, ale spokojnie, zrobili to na własne życzenie. Ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego uczyli płocczan, jak wydostać się z przerębla oraz jak zachowywać się na lodzie.
Inicjatywa WOPR miała za zadanie przede wszystkim promować bezpieczne spędzanie czasu na zamarzniętych wodach. Ratownicy uczyli płocczan, co warto zabrać ze sobą na lód oraz jak wydostać się z przerębla. Towarzyszyły temu pokazy inscenizowanych akcji ratunkowych.
Najodważniejsi mieli okazję sami, na własnej skórze, przekonać się jak trudno jest wydostać się z lodowatej wody. Wśród nich były także panie. Jedna z nich wydostała się z Sobótki z pomocą ratowników, druga poradziła sobie w ekspresowym tempie o własnych siłach.
Do wody wskakiwali także sami ratownicy. Pytani, o to jakie mają wrażenia, twierdzili, że tego nie da się opisać i najlepiej spróbować samemu. Oczywiście pod ich okiem.
Pokaz ratowników WOPR oglądało kilkadziesiąt osób. Dla wszystkich przygotowano możliwość zjedzenia gorącego posiłku i ogrzania się ciepłą herbatą.