REKLAMA

REKLAMA

Królowa Polskiej Piosenki w Płocku [ZDJĘCIA]

REKLAMA

Przeczytajrównież

Na początku trochę nieśmiało, potem coraz głośniej i odważniej śpiewała płocka publiczność razem z Eleni, która była gwiazdą piątkowego wieczoru w NovymKinie Przedwiośnie.

Piosenkarka odwiedziła Płock w piątek, 28 listopada, ze swoim galowym koncertem „Miłości ślad”. Tuż przed godziną 19 zjawiła się w kinie razem ze swoimi muzykami. Ubrana na czarno, wyglądała niezwykle skromnie. A to, co zastała w sali kinowej, która zamieniła się na ten wieczór w salę koncertową, na pewną bardzo ją zaskoczyło – tam po prostu był tłum.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Dla tych, którym zabrakło miejsc na widowni, obsługa kina donosiła krzeseł i foteli. Bez większych przygotowań, artystka weszła na scenę i po prostu zaczęła śpiewać. Widać w tym było profesjonalizm i serce. Gwiazda błyskawicznie wciągnęła publiczność do wspólnego śpiewania jej największych przebojów, tj. „Na miłość nie ma rady”, „Każdy coś z Odysa ma”, „Po słonecznej stronie życia”, „Miłość jak wino” czy „Miłości ślad” oraz wiele innych, jak się okazuje po wspólnym śpiewaniu, dobrze znanych wszystkim.

Pomimo tego, że na scenie artystka jest już od prawie 40 lat, jej przeboje nie tracą na wartości. A słuchaczy na pewno jej nie brakuje. Jest laureatką kilku plebiscytów „Lata z radiem”, stąd też tytuł, który jej nadano – „Królowa Polskiej Piosenki”. Wielu płocczan, którzy siedzieli na widowni w piątkowy wieczór, słuchając Eleni, nie miała wątpliwości, że artystka na ten tytuł w pełni zasługuje. Osobowość sceniczna połączona z brzmieniem jej ciepłego głosu, daje zaskakujący efekt. Eleni po prostu… nie da się nie słuchać. Płocczanie przyjęli artystkę tak, jak na to zasługuje – niesłabnącą burzą braw. – Jest cudowna, przyjechaliśmy z mężem aż z Kutna jak dowiedzieliśmy, że będzie śpiewała w Płocku – mówiła nam pani w średnim wieku. – A mnie córka kupiła bilet na koncert, bo mam urodziny, cudowny prezent, aż nie chce się stąd wychodzić. Nie wiem jak się córce odwdzięczę – tłumaczyła nam zadowolona płocczanka.




Czemu nas to nie dziwi? Bo, jak sami się przekonaliśmy, Eleni jest artystką o niezwykłej pogodzie ducha, serdeczności i bezpośredni kontakt z nią daje zupełnie inny efekt, niż słuchanie jej przebojów w radiu czy telewizji.

Zobaczcie nasze zdjęcia!

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU