Napisał do nas czytelnik, który jest zawiedziony brakiem możliwości podejrzenia ruchu ulicznego w mieście na stronie Miejskiego Zarządu Dróg za pomocą telefonu komórkowego. Jak wskazywał, jest to bardzo przydatne narzędzie, a nie każdy ma przy sobie komputer.
KorkoNET to podstrona na witrynie Miejskiego Zarządu Dróg, na której możemy uzyskać podgląd z kilkunastu kamer rozlokowanych w strategicznych miejscach Płocka, np. na ulicy Bielskiej, Jachowicza, Wyszogrodzkiej czy Moście Solidarności. Niestety, mogą z niego korzystać jedynie użytkownicy komputerów.
– Platforma powstała na początku 2012 roku, kiedy systemy mobilne nie były aż tak popularne – wyjaśnia Witold Jakóbiak, informatyk Miejskiego Zarządu Dróg. Tłumaczy też, że przesył obrazu KorkoNET-u jest oparty na technologii flash, która powoli staje się przestarzała. – Taki sposób wymaga przesyłu sporej ilości danych. Miałoby to sens przy używaniu sieci WIFI – wskazuje.
Warto jednak spojrzeć na to z drugiej strony. Coraz więcej użytkowników ma nielimitowany Internet LTE w swoich telefonach. Większość witryn porzuciła już także technologię flash na rzecz html5. Czy to nie czas na pójście z duchem czasu również na stronie MZD?
– Planujemy stworzenie platformy na urządzenia mobilne. Rozwiązań na tym polu jest wiele – zapewnia Witold Jakóbiak.
Z informacji uzyskanych przez nas wynika, że strumień danych, w tym również KorkoNET-u, jest wyświetlany użytkownikowi poprzez tzw. „player”, czyli odtwarzacz. KorkoNET wykorzystuje rozwiązanie JW Player w technologi flash, natomiast aktualna wersja JW Playera jest już w technologii HTML5, obsługiwanej przez tablety i smarfony z systemem Android, Windows czy iOS. Wydaje się więc, że najprostszą metodą jest aktualizacja Playera do technologii używanej już przez blisko połowę użytkowników Internetu.
Jeśli natomiast chodzi o przesył i wymagania odnośnie WiFi – technologia LTE czy chociażby 3G jest już wystarczająca, a i zasięg WiFi znacznie się zwiększył, nie powinno to więc stanowić problemu. KorkoNET to świetny pomysł i warto go dostosować do współczesnych czasów, tak, aby główni użytkownicy, czyli kierowcy, mogli z niego aktywnie korzystać.
Załozę się że miasto płaci petrotelowi za tę usługę. To troche licho jak nie działa