W środę na osiedlu Radziwie odbyło się spotkanie, dotyczące gazyfikacji lewobrzeżnej części Płocka. Ta niezmiernie oczekiwana przez mieszkańców inwestycja wreszcie ma szansę na realizację.
W spotkaniu, które odbyło się w środę, 19 lutego w Szkole Podstawowej nr 5 na osiedlu Radziwie, wzięli udział mieszkańcy, ale i przedstawiciele Polskiej Spółki Gazownictwa, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Urzędu Miasta Płocka. Jego organizatorami byli płoccy radni – Teresa Kijek (PiS) i Tomasz Kominek (PSL).
– Zamysł był taki, aby mieszkańcy mogli porozmawiać z osobami, które zajmują się zawodowo sprawami związanymi z tą inwestycją – tłumaczy radny Tomasz Kominek. – Chcieliśmy pozyskać informacje nie tylko na temat samej inwestycji, ale i możliwości pozyskania dofinansowania podłączenia gazociągu bezpośrednio do domów. Trzeba bowiem zaznaczyć, że podłączenie gazu do budynku w sposób kompleksowy to koszt rzędu 20-25 tys. zł – dodaje.
Takich środków mieszkańcy często nie mają, dlatego informacje o możliwości uzyskania dofinansowania były dla nich szczególnie cenne. Tu trzeba jeszcze dodać, że średni koszt ogrzania domu 120-metrowego z uwzględnieniem przeciętnych mrozów rocznie szacowany jest na około 4800-5000 zł. Ogrzewanie gazowe jest nie tylko ekologiczne, ale i wygodne (choć nieco droższe). W porównaniu do ogrzewania np. ekogroszkiem, nie wymaga właściwie żadnej pracy, co jest szczególnie istotne dla osób starszych.
Jak podkreśla płocki radny, gazyfikacja osiedla, choć już się zaczęła, będzie procesem długotrwałym.
– To nie jest tak, że w rok wszyscy będą mieli podłączony gaz, bo też i nie wszyscy od razu będą chcieli. Dla nas jest to jednak historyczna chwila, ponieważ wreszcie mieszkańcy będą mieli taką możliwość. Nawet jeśli nie skorzystają z niej od razu, to będą mogli wykonać podłączenie za 5 czy 10 lat – tłumaczy Tomasz Kominek.
Zainteresowanie tym tematem jest ogromne – w środę sala gimnastyczna SP5 była pełna, a organizatorzy szacują, że przyszło około 350 osób.
– Fakt, że chyba nigdy nie było na naszym osiedlu spotkania, które wypełniłoby salę. Najważniejsze, że przebiegało w spokoju i było bardzo merytoryczne, a dyskusja rzeczowa – cieszy się radny.
Tomasz Kominek zapowiada, że takie spotkania będą odbywać się regularnie. Obecnie pierwsze rury już są położone w ulicy Kolejowej, na kolejne ulice są uzyskiwane pozwolenia na budowę, a gazociąg z Gąbina też przesuwa się w stronę Płocka. Wnioski o podłączenie mogą składać już mieszkańcy ul. Kolejowej i Zielonej. Problem jest jedynie z ul. Dobrzykowską, ponieważ tam przyłącza będą mogły być wykonane dopiero w 2023 roku ze względu na obowiązującą gwarancję.
Zaznaczyć trzeba jednak, że sam proces przyłączeniowy również potrwa co najmniej kilkanaście miesięcy. Najważniejsze jednak jest to, że główne rurociągi wchodzą na płockie osiedla: Radziwie, Góry, Ciechomice, Pradolina Wisły. Daje to bowiem możliwość, która dotychczas była w sferze dalekich planów.
– Cieszy, że możemy liczyć na pomoc osób z różnych urzędów, instytucji i środowisk, zarówno na poziomie dróg wojewódzkich, ze strony Tomasza Dąbrowskiego, dyrektora Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, jak i powiatowych, ze strony Marcina Błaszczyka, dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Płocku. W sprawę zaangażował się także i pomaga w niej Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych – wymienia radny.
Przypomnijmy, że zadanie to jest realizowane przez Polską Spółkę Gazownictwa pn. „Gazyfikacja lewobrzeżnej części Płocka i gminy Łąck”. Zgodnie z planem, odbywać się będzie w kilku etapach, a wstępnie zakończenie budowy planowane jest na 2021 rok.