We wtorek w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku odbędzie się konferencja „Katolicka Rewolucja w Biznesie II, Moja Firma – Polska Sprawa”. Wydarzenie jest przeznaczone dla wszystkich chętnych zainteresowanych biznesem, ekonomią, gospodarką i prawem.
12 czerwca o godzinie 10 w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku rozpocznie się konferencja, traktująca o katolickim podejściu do biznesu. Wydarzenie jest częścią ogólnopolskiego cyklu bezpłatnych konferencji „Katolicka Rewolucja w Biznesie II, Moja Firma – Polska Sprawa”.
– Każdy, kto przyjdzie na Katolicką Rewolucję w Biznesie, będzie mógł skorzystać z wiedzy ekspertów, którym na co dzień nieobce są problemy przedsiębiorców. Podczas konferencji głos zabiorą między innymi: Tomasz Sztreker – założyciel Wiary w Biznesie oraz Polskiej Akademii Biznesu, przedstawiciele Instytutu Ordo Iuris, osoby duchowne oraz właściciele firm, którzy od lat z powodzeniem prowadzą własną działalność gospodarczą w Polsce. – informuje dr Elżbieta Grzybowska, Rzecznik prasowy Diecezji Płockiej.
Podczas konferencji zostanie przeprowadzona debata na temat realizowania wartości chrześcijańskich w ramach polityki firmy. Zostanie również podjęty temat zagrożeń wynikających z przepisów prawa i tego, jak możne się ich ustrzec.
Plan konferencji
- 9:30 – 10:00 – Rejestracja,
- 10:00 – 10:15 – Oficjalne otwarcie przez władze rządowe i samorządowe,
- 10:15 – 11:00 – Moralność i etyka w prowadzeniu biznesu – ks. Przemysław Król,
- 11:00 – 11:45 – Edukacja finansowa i ekonomiczna – Tomasz Sztreker,
- 11:45 – 12:15 – Przerwa kawowa,
- 12:15 – 13:00 – Instytut Ordo Iuris,
- 13:00 – 13:45 – Panel Dyskusyjny- ks. Przemysław Król, przedstawiciel Instytutu Ordo Iuris, przedsiębiorca,
- 13:45 – 14:00 – Zakończenie – Tomasz Sztreker.
Honorowymi patronami cyklu konferencji są: Ministerstwo Sprawiedliwości, Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, Narodowy Bank Polski, Biskup Płocki Piotr Libera, Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik.
Zapisy dostępne na stronie internetowej Wiary w biznesie.
Projekt był i upadł . W całej Europie pięty ma pierwszeństwo będąc jeszcze na chodniku tylko w Polsce musi zaryzykować wchodząc na jezdnię i otrzymując tym samym pierwszeństwo ( ale jak widać pierwszeństwo nie oznacza zwycięstwo – czasem trzeba … Zostać trupem aby udowodnić pierwszeństwo ). Na szczęście w Większych polskich miastach jest więcej cywilizowanych kierowców niż na wiosce Płocku i coraz częściej kierowcy ustępują pieszym zbliżającym sie do pasów – bez obrazy dla małych miejscowości czy wiosek ( taki Lembork wzorem do naśladowania odnośnie przejść dla pieszych.) Płock to wylęgarnia debili w puszkach którzy nie zatrzymają sie na przejściu z braku czasu a potem lewy pas i 30km/h bo więcej strach. Płock jako miasto giedriatyków powinno porusać się jedynie zaprzęgami konnymi. Inną sprawą jest to , że policji nie interesuje kierowca który sprawia zagrożenie a jedynie który juz z tego zagrożenia skożystał produkując trupa – takiego łatwiej ukarać, a trup to jedynie koszyty….. Brak jakiegokolwiek zainteresowania wykroczeniami biernymi. Ostatnio podsumowałem, że w Płocku przy pomocy 3x kamerki jetem w stanie nagrać około 2 tys wykroczeń w ciągu 1 dnia, (fakt iz więkoszość to brak kierunków, zły pas do skrętu, debile na rondach itp.
A dlaczego nie ma rydzyka najlepszego ksiendza byznesmena?
Na „Ojca Dyrektora” ich nie stać