Wracamy do naszych rozmów z przedstawicielami rad osiedla. Przypomnijmy, że podstawowym zadaniem tych jednostek pomocniczych samorządu jest wspieranie działań, które mają na celu poprawę życia mieszkańców. Jakie plany mają na ten rok i jakie problemy zauważają na swoich osiedlach?
Jak informowaliśmy, w Płocku funkcjonuje 21 osiedli, ale rad jest 20 – w Ciechomicach nie utworzono na tę kadencję rady osiedla, choć prężnie działa tam Stowarzyszenie Miłośnicy Osiedla Ciechomice. Ci ludzie, społecznicy, są najbliżej mieszkańców i najlepiej znają ich potrzeby. Mogą wystąpić z własnymi inicjatywami, opiniują też ilość i lokalizację punktów sprzedaży alkoholu na osiedlu, mogą również np. wnosić uwagi do projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Rada zarządza finansami osiedla, które są przyznane z budżetu miasta. W Płocku jest to obecnie 14 tys. zł (choć planowano zmniejszenie tej kwoty do 9 tys. zł). Nie powiodła się próba zwiększenia ich budżetu przynajmniej do 20 tys. zł, zainicjowana przez radnych klubu PSL. A niektóre polskie miasta, doceniając rolę rad osiedla, przyznają im budżet nie tylko administracyjny, ale i inwestycyjny, wynoszący nawet kilkaset tysięcy złotych rocznie.
W Płocku nie ma o tym (przynajmniej na razie) mowy, a radni osiedlowi muszą radzić sobie z finansami, jakie otrzymują, często starając się o sponsorów. Dzisiaj porozmawiamy o tym z przedstawicielami Rady Mieszkańców Osiedla Podolszyce Południe i Osiedla Radziwie.
Podolszyce Południe
Pomimo, że jest to jedno z najnowszych osiedli w Płocku, i tutaj występują problemy. – Rada Mieszkańców Osiedla Podolszyce Południe działa tak, by być jak najbliżej naszych mieszkańców i okazać im pomoc w problemach, które występują na osiedlu – mówi Karol Krajewski, przewodniczący zarządu RMO Podolszyce Południe. – Nasi mieszkańcy mogą zgłaszać swoje sprawy osobiście na dyżurach RMO lub drogą telefoniczną, czy emailową – zapewnia.
A jakie problemy zgłaszane są najczęściej? – Staramy się rozwiązywać na bieżąco zgłaszane problemy mieszkańców, m.in. udało się rozwiązać problem zakazu wjazdu dla wszelkich pojazdów samochodowych z wyjątkiem służb ratunkowych oraz miejskich na pasażu przy bloku Jana Pawła II 21C – mówi Małgorzata Bombalicka, przewodnicząca rady osiedla. – Szczególnie w okresie wiosenno-letnim był to poważny problem, gdyż poruszanie się pojazdów po pasażu zagrażało przechodniom, zwłaszcza dzieciom, ale i niszczyło jego nowopowstałą infrastrukturę. Dzięki naszej interwencji, poprawiono nawierzchnię drogi przy ul. Kombatantów, już w najbliższym czasie będziemy się starać o zmianę nawierzchni na asfaltową – dodaje Małgorzata Bombalicka.
Jak tłumaczy, w przeciągu niecałego roku działalności, rada wystosowała kilkanaście pism do Urzędu Miasta Płocka, które dotyczyły spraw zgłaszanych przez mieszkańców osiedla Podolszyce Południe, jak i spraw zainicjowanych przez samą radę. – Wiele z nich otrzymało pozytywną odpowiedź ze strony UMP, teraz musimy czekać na ich realizację – wyjaśnia Przewodnicząca RMO Podolszyce Południe.
W jaki sposób wykorzystywane są pieniądze przekazane radzie? – Osiedle Podolszyce Południe jest jednym z najmłodszych osiedli na terenie miasta Płocka, dlatego nasza rada wspiera oraz organizuje takie akcje, jak m.in.: konkursy plastyczne, konkursy tematyczne dla dzieci z Miejskiego Przedszkola Nr 4 oraz Nr 8, Szkoły Podstawowej Nr 22, Filii nr 6 Książnicy Płockiej, czy Klubu Profilaktyki Środowiskowej „Latający Kuferek”. Od początku naszej działalności staraliśmy się nawiązać współpracę z jednostkami miejskimi, działającymi na terenie naszego osiedla. I to się udało! Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni – podkreśla Karol Krajewski.
– W kwietniu wspólnie z Klubem Osiedlowym Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Chemik” zorganizowaliśmy spotkanie dla seniorów naszego osiedla, podczas którego rozmawialiśmy z przedstawicielami Policji oraz Straży Miejskiej o problemach naszego osiedla i nie tylko – dodaje Małgorzata Bombalicka.
Osiedle rozwija się również pod kątem udogodnień dla mieszkańców.
– W ostatnim czasie na terenie osiedla pojawiły się dwie samoobsługowe stacje naprawy rowerów, które swój byt zawdzięczają wygranej w Budżecie Obywatelskim Miasta Płocka. Warto zaznaczyć, że projekt ten złożony był z ramienia naszej Rady Osiedla, a jego głównym pomysłodawcą oraz koordynatorem była najmłodsza nasza radna, a moja zastępczyni, Karolina Truszkowska. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że projekt, który złożyliśmy po raz pierwszy, odniósł sukces i się sprawdza, gdyż mieszkańcy naszego osiedla nieustanie z niego korzystają, jeżeli oczywiście dopisują warunki pogodowe – wyjaśnia Karol Krajewski.
Przedstawiciele rady osiedla zajmują się też bezpieczeństwem, np. z przedstawicielami Straży Miejskiej w Płocku sprawdzają m.in. stany placów zabaw.
– Największym problemem naszego osiedla jest niewystarczająca ilość miejsc parkingowych – przyznaje Małgorzata Bombalicka. – Jako Rada Mieszkańców Osiedla wystosowaliśmy wiele pism o charakterze tego problemu, niestety, na dzisiaj są znikome szanse utworzenia nowych miejsc parkingowych, choćby z racji tego, że większość terenów nie jest własnością Urzędu Miasta Płocka. Jako Rada Osiedla będziemy starać się monitorować ten problem na bieżąco i szukać jego rozwiązania – zapewnia.
Pod koniec maja RMO Podolszyce Południowe złożyła też cztery wnioski inwestycyjne do Urzędu Miasta Płocka:
- Budowa drogi asfaltowej na ul. Kombatantów wraz z brakującą infrastrukturą (w szczególności oświetlenie i chodniki).
- Budowa drogi asfaltowej na ul. Czerwonych Kosynierów wraz z brakującą infrastrukturą.
- Budowa nowego przystanku Komunikacji Miejskiej.
- Utworzenie miejsc parkingowych wzdłuż al. Jana Pawła II od północnej strony budynku Jana Pawła 74 od ul. św. Zygmunta – do ul. Pniewskiego wraz z wyznaczeniem zatoczki autobusowej dla przystanku Pniewskiego.
A jakie plany w najbliższym czasie? – Na pewno nadal będziemy współpracować z placówkami szkolnymi, przedszkolnymi i nie tylko, znajdującymi się na terenie osiedla, a na zakończenie lata planujemy piknik. Przede wszystkim jednak nadal będziemy utrzymywać bieżący kontakt z mieszkańcami oraz pomagać w rozwiązaniu danej sprawy zaistniałej na naszym osiedlu – przewodniczący zarządu Karol Krajewski.
Jak zapewnia, współpraca z innymi radami osiedla układa się pozytywnie, a RMO Podolszyce Południe jest otwarta na wszelką współpracę dotyczącą różnych przedsięwzięć. – Zawsze dążymy do działania na korzyść mieszkańca – podsumowuje Karol Krajewski.
Osiedle Radziwie
Osiedle Radziwie położone jest na lewym brzegu Wisły. Mieszkańcy są tam bardzo zżyci i chętnie korzystają z możliwości integracji. O to, jak wyglądałaby działalność Rady Osiedla Radziwie po zmniejszeniu środków do 9 tys. zł, zapytaliśmy Zbigniewa Nowaka, przewodniczącego RMO Radziwie.
– Są to bardzo małe środki na organizację imprez – przyznaje Zbigniew Nowak. – Musielibyśmy mniej tych imprez zorganizować, albo o niższym standardzie – dodaje.
Tłumaczy, że osiedle Radziwie co roku organizuje bardzo duży piknik rodzinny, co pochłania około 5-6 tys. zł. – Zapewniamy atrakcje dla mieszkańców. Dla dzieci jest Ciuchcia Tumska czy zjeżdżalnia, dla dorosłych jest zabawa taneczna, gra zespół na żywo, przygotowujemy grilla. Każdy może z tego skorzystać. Więc tych środków jest naprawdę mało – mówi przewodniczący RMO Radziwie.
Wyjaśnia też, że nawet środki w kwocie 14 tys. zł na cały rok są niewystarczające i rada musi szukać sponsorów.
Jakie są największe problemy na osiedlu Radziwie? – Problemem Radziwia, ze względu na stosowanie w wielu domach opału węglowego, jest smog. Liczymy na to, że za 2-3 lata do Radziwia zostanie doprowadzony gaz. Na pewno będziemy starali się o to, żeby był on doprowadzony do każdej uliczki. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie stanie się to od razu. Gaz będzie sukcesywnie doprowadzany od strony ul. Krakówka, w okolicy kościoła, a później na drugą stronę Radziwia, w okolice stoczni – tłumaczy Zbigniew Nowak.
Wśród problemów wymienia także brak miejscowego planu zagospodarowania terenu na dużej części Radziwia. Taki plan posiada może około 1/5 osiedla. – Gdyby taki plan zagospodarowania istniał, taka inwestycja jak budowa masztu telefonii komórkowej w ogóle nie miałaby prawa bytu. Obecnie każdy może wybudować sobie co mu się żywnie podoba – stwierdza przewodniczący.
Jak dodaje, nie wyobraża sobie, żeby w centrum Radziwia został wybudowany ogromny maszt, który nie wiadomo w jaki sposób będzie wpływał na zdrowie mieszkańców. – Jesteśmy tym przerażeni – przyznaje.
A jak układa się współpraca z urzędem miasta? – Mamy to szczęście, że na Radziwiu mieszka miejski radny, Tomasz Kominek, który faktycznie walczy o nasze osiedle i robi wszystko, żeby na Radziwiu inwestowano. Ale przydałoby się, żeby tych inwestycji było jednak więcej. Chcielibyśmy mieć normalne ulice, a nie z płyt czy gruntowe – mówi Zbigniew Nowak.
Porusza też problem ścieżek rowerowych i problemu z dostaniem się do centrum Płocka. – Jeżdżę bardzo dużo rowerem i jest mi ciężko przedostać się tym środkiem transportu na drugą stronę Wisły. Chodnikiem jest bardzo wąsko, jezdnią jest niebezpiecznie, bo za duży ruch. Oczywiście, możemy dojechać nowym mostem, ale jest to ogromne nadkładanie kilometrów, jedziemy naokoło. Był kiedyś plan, żeby ścieżka była wykonana z boku mostu, aby również karetka mogła przejechać. Niestety, zaniechano tego planu. Szkoda, bo nie można wykonywać inwestycji w jednym miejscu, a zaniedbywać pozostałe – stwierdza przewodniczący RMO Radziwie.
Odniósł się też do pomysłu umieszczenia filharmonii na tym osiedlu, ale na lokalizację proponuje teren w okolicach Mili, dawnego tartaku. Jak wyjaśnia, nie są to tereny zalewowe. – W 1982 roku podczas powodzi był to najwyżej położony teren na Radziwiu, tu parkowały wszystkie autobusy. Jest to co prawda teren prywatny, ale miasto może postarać się odkupić te tereny – proponuje Zbigniew Nowak. Podkreśla, że taka inwestycja wpisuje się w charakter osiedla i stałaby się przyczynkiem do tego, aby ożywić Radziwie.
Przy okazji rozmowy zaprasza też na najbliższą imprezę organizowaną przez RMO Radziwie. – W najbliższą sobotę, 16 czerwca, zapraszamy na turniej piłki nożnej oraz rajd rowerowy. Atrakcje zaczynają się już od godziny 10, wówczas będzie Turniej Dzikich Drużyn. O godz. 15 rozpocznie się rajd rowerowy, po którym zapraszamy na grilla i losowanie nagród – zaprasza Zbigniew Nowak.
Radziwie to nie Płock. To osiedle słoików.