REKLAMA

REKLAMA

Jak obecnie uzyskać dodatek mieszkaniowy? Czytelniczka: To skomplikowane

REKLAMA

Przeczytajrównież

Skontaktowała się z nami czytelniczka, która zwraca uwagę na utrudnienia w pozyskaniu obecnie dodatku mieszkaniowego. Jak tłumaczy, według niej, przez komplikacje związane z koronawirusem, złożenie dokumentów jest mocno problematyczne.

– Piszę do Państwa z nadzieją, że ktoś pomoże nam, zwykłym szarym ludziom rozwiązać problem, który dotyczy dofinansowania do mieszkania – rozpoczęła swoją wiadomość do nas czytelniczka.

Problem dotyczy koronawirusa i powstałych w związku z tym utrudnień przy składaniu wniosku o dodatek mieszkaniowy.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

– Okazuje się, że nie ma nigdzie wiadomości, jak w chwili obecnej możemy drogą e-mail złożyć dokumenty o dofinansowanie do mieszkania. Jak wiadomo, potrzebujemy wniosku o przyznanie dodatku mieszkaniowego, który musi wypełnić MZGM. No i tu pojawia się pierwszy problem, gdyż pracownik MZGM poinformował nas (mieszkańców), że taki wniosek musimy wysłać do nich Pocztą Polską, a oni wypełnią i nam odeślą, na co już trzeba czekać. Drugi dokument to informacja o wysokości czynszu, którą również wystawia MZGM. Tu też trzeba czekać, ponieważ najpierw piszemy list z prośbą o taki dokument, potem pocztą wysyłamy, i dalej czekamy na odpowiedź – wymienia płocczanka.

Tłumaczy, że na koniec wszystkie te dokumenty wraz z ostatnimi rachunkami za wywóz nieczystości, wodę i energię elektryczną oraz zaświadczeniem o dochodach należy dostarczyć do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

– Tam podobno jest jakaś skrzynka na pisma i możemy tam wrzucić dokumenty, natomiast nie ma pewności, że będą one dobrze wypełnione dla urzędników. Poza tym, ile czasu zajmie cały ten proces, jeśli na przykład zwykły Kowalski się z czymś pomyli? Może da się to jakoś inaczej rozwiązać, bo według mnie, zwykły szary człowieczek będzie miał z tym wielki problem – podsumowuje czytelniczka.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Urzędem Miasta Płocka, który przesłał nam odpowiedzi od dwóch jednostek, z którymi związane jest uzyskanie dodatku mieszkaniowego.

– Pracownicy MZGM są cały czas do dyspozycji petentów – telefonicznie, za pośrednictwem tradycyjnej poczty oraz poczty elektronicznej – informuje Katarzyna Wiśniewska, Dyrektor Ekonomiczny MZGM-TBS Sp. z o.o.

Jak tłumaczy, numery telefonów oraz adresy poczty elektronicznej zostały ujęte w informacji, którą umieszczono na drzwiach: ROM-ów (Rejonów Obsługi Mieszkańców), siedziby MZGM-TBS Sp. z o.o., budynków komunalnych, budynków Wspólnot Mieszkaniowych administrowanych przez spółkę. Numery dostępne są też na stronie internetowej mzgm-plock.pl.




– Odpowiedzi na składane wnioski odsyłamy zainteresowanym na adresy z kartotek najemców, wynika to z przepisów RODO – wyjaśnia Katarzyna Wiśniewska.

Specjalne procedury wdrożył również MOPS w Płocku.

– Mając na uwadze bezpieczeństwo Klientów i pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, w związku z zagrożeniem epidemiologicznym wynikającym z występowania w Polsce koronawirusa COVID -19, zdecydowaliśmy o ograniczeniu bezpośrednich wizyt w Ośrodku i Dziale Dodatków Mieszkaniowych – informuje Cezary Dusio, Zastępca dyrektora MOPS w Płocku.

Tu jednak można składać wnioski, zarówno o dodatek mieszkaniowy, jak i o dodatek energetyczny, w następujący sposób:

  • drogą elektroniczną na adres e-mail: sekretariat@mopsplock.eu (skan kompletu dokumentów, bez konieczności dostarczania ich oryginałów),
  • drogą korespondencyjną (Pocztą Polską) na adres: Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Dział Dodatków Mieszkaniowych, ul. 3 Maja 16, 09-400 Płock,
  • pozostawienie dokumentów w urnie, która dostępna jest w Dziale Dodatków Mieszkaniowych przy ul. 3 Maja 16 przed pokojem nr 9.

Wszelkich niezbędnych informacji pracownicy Działu Dodatków Mieszkaniowych udzielają telefonicznie. Są dostępni pod numerami telefonów: 24 367-16-70, 24 367-16-71 lub 24 367-16-55.

– Stan epidemii nie zwalnia Działu Dodatków Mieszkaniowych z obowiązków, wynikających z Ustawy o Dodatkach Mieszkaniowych z dnia 21 czerwca 2001r. (Dz.U. z 2017 r. poz. 180 ze zmianami). Dlatego w sytuacji złożenia niekompletnych dokumentów lub błędnie wypełnionych, wnioskodawca będzie poproszony o uzupełnienie braków formalnych w ustawowym terminie – wyjaśnia Cezary Dusio.

Jak dodaje, ubieganie się o przyznanie dodatku mieszkaniowego odbywa się zgodnie z procedurą, obowiązującą na mocy dotychczasowej Ustawy o Dodatkach Mieszkaniowych i w tej chwili nie ma innych podstaw prawnych umożliwiających jej uproszczenie.

– W uzgodnieniu z Prezydentem Miasta Płocka oraz MZGM, wychodząc naprzeciw mieszkańcom, zalecamy składanie dokumentów do urny Działu Dodatków Mieszkaniowych MOPS, bez potwierdzenia ich przez MZGM. Dokonamy stosownego potwierdzenia bez udziału wnioskodawcy – podsumowuje zastępca dyrektora MOPS w Płocku.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 4

  1. Anonim says:

    Pewnie Pani dobrze szkoły nie skończyła A wymagania ma.bo po co pracować w takim biurze I samemu obsłużyć tyle osób jak dadzą na mieszkanie 500 PLUS I co jeszcze?rodzinne?obiady z mops? Po co iść do pracy w tych czasach?Jezu ja nawet nie wiedziałam że takie coś istnieje I sama płacę jak ta głupia A moje podatki idą właśnie na takich za przeproszeniem nie umiejacym się utrzymać

  2. Terka says:

    Nie każdy ma i imbir obsłużyć internet trzeba to też wziąć pod uwagę np mój mąż nie przekona się do innej formy załatwiania niż pójście osobiście dobrze że mam i umiem szybować po sieci a mamy już po 68 lat obawiam się że jak mnie zabraknie to będzie jak dziecko chociaż wnuk 7 siedmioletni już się zna na kompie .Bądźcie wyrozumiali tacy też są wśród nas nieporadni.Pozdtaeiam

    • Sara says:

      Zawsze jest jakieś rozwiązanie wystarczy zadzwonić ustalić jak można to załatwić. A skoro mąż nie widzi innej możliwości załatwienia niż pójść osobiście to czas zmienić podejście. On nie tylko ryzykuje swoje zdrowie ale też innych. Najlepiej powiedzieć nie i koniec . Są osoby które pomagają w załatwieniu różnych spraw więc- wolontariat itp. A napisanie do gazety jakoś się udało. Pomimo nieporadności?

  3. Gość says:

    Czy ludzie naprawdę nie rozumieją sytuacji ? Ciekawe czy sami chcieliby obsługiwać setki mieszkańców codziennie i zarazić siebie, bliskich i pozostałych petentów. Najlepiej siedzieć w domu i mieć pretensję że reszta za mnie wszystkiego nie załatwi. Jak czytam coś takiego to się gotuję. Gdy ogłoszono by pozostać w domu, zamknięto szkoły w wydziale komunikacji w ump następnego dnia obsłużono 352 osoby. Np z małymi dziećmi pelzającymi po podłodze. Wszystko mogli załatwić elektronicznie. Tragedia co dla niektórych jest najważniejsze i co gorsza nikt nie widzi problemu. Tylko roszczenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU