Piłkarze nożni Wisły mają idealny moment, by uciec od zespołów, którym obecnie w lidze nic nie wychodzi. Po dziesięciu ligowych kolejkach, Nafciarze mają 6 punktów przewagi nad ostatnimi czterema ekipami w lidze. W tej czwórce znajduje się najbliższy przeciwnik Wisły, czyli Bruk-Bet Nieciecza.
Po poniedziałkowej wygranej w Krakowie, pewnie wielu fanów w Płocku dopisuje już do konta Wisły komplet punktów. Ekipa z Niecieczy, wbrew pozorom, to zespół bardzo niewygodny i przy obecnym szkoleniowcu, którym jest Maciej Bartoszek, wszystko jest możliwe. Szkoleniowiec przyjezdnych pracuje krótko, ale już ma na swoim koncie wygraną oraz z pewnością inne cele, niż obecne miejsce w tabeli.
Mimo tego, nafciarze nie powinni się tym przejmować, a raczej spokojnie pracować nad swoją postawą i formą, która idzie w dobrym kierunku. Jeśli podopieczni Jerzego Brzęczka podejdą z pokorą do kolejnego meczu, który przed nimi, to punkty powinny zostać przy Łukasiewicza. Jeśli jednak będzie inaczej, to Bruk-Bet z pewnością wykorzysta słabości Wisły. Drużyna Wisły jest delikatnym faworytem, ale przede wszystkim musi być ekipą pokorną, by pokonać ekipę z Małopolski. Wierzymy, że tak będzie!
W płockiej Wiśle od poprzedniego meczu wiele się nie zmieniło. Jedynie przybyło zawodników zagrożonych zawieszeniem za ilość żółtych kartek – Jose Kante, Patryk Stępiński, Dominik Furman i Giorgi Merebaszwili.
Wisła Płock – Bruk-Bet Nieciecza, 1 października – niedziela o godz. 15:30
Marek Wojciechowski