REKLAMA

REKLAMA

Gotowa – nie gotowa aleja Roguckiego

REKLAMA

Przeczytajrównież

Nasi czytelnicy pytają, czy aleja Roguckiego jest już gotowa. Trwają tam bowiem nadal prace i, jak zauważają mieszkańcy, to co zostało już wykonane, budzi ich obawy. Dotyczy to np. pozostawionych starych płyt przy wejściach na deptak.

Ostatnio pisaliśmy o tym, że na alei Roguckiego występuje problem z usuwaniem śmieci. Okazało się, że sytuacja nie wynika tylko z niskiego poziomu kultury niektórych użytkowników deptaku. Od Urzędu Miasta Płocka otrzymaliśmy informację, że teren nadal podlega wykonawcy inwestycji.

Obecnie, co podkreślił ratusz, trwają prace tylko na dodatkowych fragmentach, pozyskanych na początku tego roku. W ten sposób wydłużono termin otwarcia całej inwestycji tak, by otwarcie odbyło się w późniejszym terminie, a dokładnie jesienią, zapewne przez przypadek w okresie kampanii wyborczej…

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Co warto zauważyć, w trakcie realizacji inwestycji, w lipcu, dołączono do umowy na przebudowę alei Roguckiego kolejny punkt, wart prawie 450 tysięcy zł. UMP zlecił wykonawcy remontu alei Roguckiego wykonanie systemu nawadniającego dla roślin, uzasadniając to następująco:

„W trakcie realizacji przedmiotowej inwestycji po analizie wykonanych nasadzeń stwierdzono, iż w celu ich prawidłowego utrzymania konieczne jest wykonanie instalacji nawadniającej. (…) W związku z tym, iż bardzo rzadko zdarzają się lata o równomiernym rozkładzie opadów w sezonie wegetacji, a zapewnienie odpowiedniej wilgotności gleby jest jednym z najważniejszych warunków prawidłowego rozwoju, konieczne jest wykonanie linii kroplującej, która zapewni odpowiednią ilość wody przez cały okres wegetacji. (…) Biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia przy realizacji terenów zielonych i problemy wynikające z trudności w utrzymaniu nasadzonej roślinności ze względu na zachowanie odpowiednich warunków gruntowych, wykonanie przedmiotowej instalacji nawadniającej jest jak najbardziej uzasadnione”.

Być może tylko nam wydaje się nieco dziwne, że w fazie projektowej urząd, projektant, a później wykonawca nie zauważyli, że na alei będą nasadzane rośliny, wymagające podlewania…




Nasz czytelnik zwraca tymczasem uwagę na inny aspekt tej inwestycji.

– Od strony ulicy Tysiąclecia nadal są stare płyty, które kłują w oczy spacerowiczów i okolicznych mieszkańców – pisze. – Jak coś się zaczyna, to wypada skończyć. A z tego co widzę, to stare płyty zostały przy trzech wyjściach al. Roguckiego – dodaje płocczanin.

Jak zapewnia ratusz, w tym przypadku sytuacja zmieni się, ale dopiero gdy dojdzie do remontu ulicy Tysiąclecia. W ramach tej inwestycji cała droga ma zostać zmodernizowana, a obok powstanie ścieżka rowerowa i wspomniany fragment „wejściowy” alei Roguckiego.

Na razie psuje to jednak wygląd miejsca, które po remoncie prezentuje się naprawdę ładnie.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 8

  1. plocczanin says:

    Dziś przeczytałem, że to „cudo” zostało już odebrane przez speców z Urzędu Miasta i 23 sierpnia będzie oficjalne otwarcie :)))) Dlaczego nikt nie czyta komentarzy mieszkańców wyłuszczających niedoróbki:
    1. Niedokończone alejki, zostawione i straszące stare płyty – kazano je zostawić ku pamięci, czy ktoś z kimś się nie dogadał? Serio tak to zostanie???
    2. zamiast kwiatów jakieś zielsko,
    3. ani jednego posadzonego dodatkowego drzewa w alejkach, które dawałoby latem cień spacerującym starszym osobom, matkom z dziećmi w wózkach itp. (wszakże to deptak przeznaczony do spaceru i odpoczynku, czy się mylę?) i co za tym idzie ławki (w większości bez oparć) stojące w pełnym słońcu,
    4. wysokiej klasy betonowe kloce nazywane szumnie fontannami,
    5. szalet miejski przy wejściu do SP3 (!!!) mający też pełnić funkcję górki saneczkowej dla dzieci, z którego można zjechać wprost na śmietniczki lub na rosnące drzewa……
    I chcecie Państwo powiedzieć, że ten cyrk na kółkach został odebrany od Wykonawcy i klepnięty przez Włodarza miasta Płocka??
    WOW, jestem pod wrażeniem.
    I miasto wykłada forsę na pseudoświętowanie oficjalnego otwarcia tego czegoś zamiast pogonić Wykonawcę do korekty niedoróbek?
    Gratulacje! :))))))))))))))))))))
    Dlaczego nikt nie czyta komentarzy i nie bierze ich pod uwagę?

  2. Makaron says:

    Pks plock firma mobils są. Moim zdaniem radzi sobie dają radę i to jest prężna firma bo byli tyle lat na rynku i było ok

  3. Zeus says:

    Tyle co dla Płocka zrobił Prezydent Nowakowski to nikt inny by nie zrobił a na pewno pisiorowa Kulpa.Gębę pełną frazesów to można mieć ale oprócz tego trzeba mieć rozum.

  4. Mieszkaniec WP says:

    Projektant Al Roguckiego bez wyobraźni, kto zatwierdził ten projekt. Ktoś nieźle zarobił tylko na roślinach. Taki projektant nie powinien się przekwalifikowac może na dostawcę mleka….

  5. Maro says:

    Ta aleja to ogólnie porażka.Mało ławek,a jak już są to bez oparcia albo z metalowym oparciem (spróbujcie oprzeć się o to w słoneczny dzień).Szalety prawie pod oknami.Cały ten „park” to poroniony pomysł,który zaprojektował jakiś amator.

  6. Anonim says:

    Włodarze miasta jak zwykle aneksują roboty , aby dać wykonawcy gratisy , za to ,że wzięli robotę poniżej kosztów oszacowania ???? drogo!

  7. Witold says:

    Czy ktoś próbował naładowac telefon w stacji ładowania? „Mały” problem jest w tym że większość końcówek do ładowania pasuje do telefonów starych, sprzed ok. 10 lat. No ale w końcu to osiedle emerytów, więc może ktoś dopasował tą stację do wieku mieszkańców…..

  8. Pytanie says:

    Pytanie mam. Kto o zdrowych zmysłach wyraził zgodę na budę dla kotów pod wieżowcem? Pod samymi balkonami? Jak już to może drewniane domki z UM lub Orlenu. Na podwyższeniu, podobne do tych, które cichaczem postawiono na terenach po Szkole specjalnej. Ale takie budy???

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU