4 sierpnia mieszkańcy osiedla Olechów w Łodzi zgłaszali na policję, że ganiają się tam mężczyźni. Jak się okazało, byli to płoccy policjanci, którzy przeprowadzali akcję złapania złodzieja samochodów.
Jak informuje „Dziennik Łódzki”, w czwartek, 4 sierpnia, mieszkańcy łódzkiego Olechowa dzwonili na komendę, zaniepokojeni ganiającymi się mężczyznami. Patrol z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, który udał się na miejsce, potwierdził, że były to działania policjantów z Płocka.
Płoccy funkcjonariusze otrzymali bowiem informację, że w Łodzi może przebywać poszukiwany przez nich złodziej samochodów. Informacja okazała się prawdziwa – mężczyzna został namierzony i złapany właśnie na łódzkim Olechowie. Policjanci z Płocka odnaleźli też jeden ze skradzionych aut.
– Mogę tylko potwierdzić, że prowadziliśmy działania na terenie Łodzi. Więcej szczegółów nie mogę wyjawić, ze względu na dalszą pracę operacyjną policjantów – powiedział rzecznik płockiej policji, Krzysztof Piasek, dodając, że w trakcie akcji nie była użyta broń.