– Wiele w życiu każdego człowieka się zmienia, ale są rzeczy niezmienne, jedną z tych rzeczy jest gotowość niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. Możemy to robić w różny sposób, ale bardzo dobrze, że jest taki jeden szczególny dzień w roku, w którym serca w Polsce biją w rytm Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – rozpoczął konferencję prasową poświęconą sprawom organizacyjnym 24. finału WOŚP, prezydent Płocka – Andrzej Nowakowski.
W czwartek, 26 listopada, w Młodzieżowym Domu Kultury w Płocku odbyła się konferencja prasowa, poświęcona 24. finałowi WOŚP, z udziałem prezydenta Płocka Andrzeja Nowakowskiego, szefowej płockiego sztabu WOŚP – Litosławy Koper oraz przedstawicieli Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki, SPR Wisły Płock, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Płockiego Zakładu Opieki Zdrowotnej sp. z o.o. Szpitala Świętej Trójcy w Płocku oraz Zespolonego Szpitala Wojewódzkiego im. Marcina Kacprzaka w Płocku.
Sam finał w Płocku nie będzie odbywał się jak co roku przed Ratuszem, a w Orlen Arenie, tak aby uniezależnić się od pogody. I właśnie 10 stycznia 2016 roku to Orlen Arena będzie „gospodarzem” szeregu atrakcji związanych z 24. Finałem WOŚP. Wśród nich każdy znajdzie coś dla siebie, ponieważ w płockiej hali powstaną trzy strefy rozrywki: strefa junior – skierowana do najmłodszych, strefa sportowa – za którą odpowiadać będzie Centrum Widowiskowo-Sportowe oraz strefa senior. Oczywiście nie zabraknie również różnorodnych aukcji.
Wszystkie strefy będą czynne w godzinach 12-16, a później na głównej scenie pojawią się zespoły muzyczne, wśród których będą między innymi „Tercet Egzotyczny” oraz gwiazda wieczoru zespół „Video”. Dodatkowo, tradycyjnie o godzinie 20, odbędzie się pokaz świetlny, czyli tzw. światełko do nieba, jednak i ono będzie miało zmienioną formę z racji tego, że wszystkie atrakcje będą odbywać się pod dachem. Nie będzie więc pokazu sztucznych ogni, zastąpi je pokaz laserowy.
W 24. Finale WOŚP w Płocku udział weźmie co najmniej 450 wolontariuszy. Być może tym razem uda im się zebrać 200 tys. zł – w ostatnich latach płocczanie byli blisko przekazania tej kwoty. W 2012 roku udało się zebrać 170 tys. zł, w 2013 roku – 189 tys. zł, w 2014 roku – 198 tys. zł, a w 2015 roku – 188 tys. zł.
– Liczymy na to, że w tym roku może uda się zebrać 200 tys. zł, chociaż tu nie chodzi o bicie rekordów, tylko o to, żeby tego dnia być razem i pomagać innym – stwierdziła Litosława Koper, szefowa płockiego sztabu WOŚP.
W Orlen Arenie mieścił się będzie również cały płocki sztab 24. finału i wolontariusze po raz pierwszy nie będą rozliczać się w MDK-u, a właśnie w Centrum Widowiskowo-Sportowym.
– Warto pamiętać, że są jeszcze miejsca i można zapisywać się, żeby zostać wolontariuszem WOŚP – zachęcała Litosława Koper. – Ponadto, wszyscy chętni, którzy chcieliby przekazać przedmioty na aukcje i licytacje, jak również osoby, które w jakikolwiek inny sposób chciałby uczestniczyć w nadchodzącym finale w Orlen Arenie, mają taką możliwość. Wystarczy, że zgłoszą się do sztabu w płockim MDK-u – zakończyła szefowa płockiego sztabu WOŚP.
Co ważne, do akcji włącza się także Komunikacja Miejska, która w dniu 24. finału WOŚP pomoże dostać się na pl. Celebry Papieskiej 1 i zapewni darmowy przejazd wszystkimi liniami (3, 4, 7, 20, 22, 24, 32, 33 i 35) dojeżdżającymi do Orlen Areny.
Szczegółowy program imprezy pojawi się wkrótce na stronie internetowej POKiS-u oraz stronach organizatorów i partnerów 24. finału WOŚP, a także w styczniowym wydaniu „Miasto Żyje”.
W tym roku pieniądze zebrane podczas 24. finału WOŚP zostaną przekazane na zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorów.