Po pierwszej porażce w tegorocznych rozgrywkach, piłkarki nożne Królewskich podejmowały w sobotę, 16 września, GOSiR II Piaseczno. Goście przyjechali do Płocka wzmocnieni kilkoma zawodniczkami z występującej w Ekstralidze pierwszej drużyny i ostatecznie okazały się zbyt mocne, pokonując „Pomarańczowe” 2-1 (0-1).
Pierwsza cześć meczu nie obfitowała w wiele sytuacji podbramkowych. Płocczanki kontrolowały przebieg spotkania i tylko raz pozwoliły przeciwniczkom zagrozić bramce strzeżonej przez Martę Hućko. W drużynie z Piaseczna widać było z kolei, że linia obrony składa się z doświadczonych zawodniczek. Dlatego też Królewscy mieli problemy, żeby skutecznie wykończyć chociaż jedną akcję. Jednak konsekwentna gra opłaciła się i w 38. minucie gospodynie objęły prowadzenie, za sprawą Angeliki Materek, która wykorzystała otwierające podanie Darii Nowak. Na przerwę Królewskie schodziły więc z jedną bramką przewagi.
Od początku drugiej połowy przyjezdni zmienili taktykę i zaczęli atakować wyżej cały zespołem. Początkowo płocczankom umiejętnie udawało się omijać wysoki pressing rywalek. Niestety, z biegiem czasu w obozie gospodarzy zaczęła pojawiać się nerwowość, niedokładność i nieprzemyślane decyzje, przez co Królewscy musieli się bronić. Goście jedyną groźną sytuację stworzyli tak naprawdę w 71. minucie, gdy… prowadzili już 2-1. A bramki padły po dwóch rzutach wolnych.
Przy pierwszym golu zawodniczki z Piaseczna wykorzystały gapiostwo obrony i dobiły piłkę odbitą przez Martę Hućko, natomiast w drugiej sytuacji trafiły bezpośrednio po uderzeniu z 40 metrów. Utrata prowadzenia odebrała Królewskim ochotę do gry i do końca spotkania gospodynie nie potrafiły zagrozić bramce przeciwniczek, przez co po raz drugi z rzędu zeszły z boiska pokonane.
– O ile po pierwszej połowie, w której strzeliłyśmy jako pierwsze bramkę, byłyśmy zadowolone ze swojej gry, to druga część meczu była fatalna – powiedziała po meczu Daria Nowak (skrzydłowa). – Nie wywiązałyśmy się ze swoich zadań, nie potrafiłyśmy przywrócić kontroli nad spotkaniem. Wkradł się niepokój i masa błędów. Przegrałyśmy drugi mecz z rzędu. Wiemy, że stać nas na zdobywanie 3 punktów i to będziemy chciały udowodnić w przyszłym tygodniu – podsumowała zawodniczka.
Kolejne spotkanie Królewscy rozegrają w sobotę, 3 października, w Garwolinie, gdzie o zwycięstwo powalczą z niepokonaną dotychczas Wilgą.
KS Królewscy Płock – GOSiR II Piaseczno 1-2 (1-0)
Bramka: Angelika Materek 38
KS Królewscy Płock: Marta Hućko- Natalia Marciniak, Daria Przybysz, Anna Wojtkowska, Kinga Lisiewska, Angelika Materek, Klaudia Łyzińska, Klaudia Stradomska, Daria Nowak (66 Dagmara Świt), Daria Kusa, Alicja Jankowska (58 Julia Mikołajewska).